Liverpool przeważał w każdym aspekcie. Ważne zwycięstwo z Evertonem

Liverpool przeważał w każdym aspekcie. Ważne zwycięstwo z Evertonem

Zespół Liverpoolu
Zespół Liverpoolu Źródło:Newspix.pl / SPORTPHOTO24
Liverpool miał ogromne problemy ze sforsowaniem obrony Evertonu. W derbach nie brakowało brzydkich zagrań, żółtych kartek, wielkich emocji i goli. Ta ostatnia kwestia dotyczyła jednak tylko podopiecznych Juergena Kloppa.

Pierwsza połowa spotkania nie przyniosła żadnych bramek, mimo że przewaga Liverpoolu była wręcz miażdżąca. Piłkarze Juergena Kloppa schodzili do szatni z 85-procentowym posiadaniem piłki. Ciekawe jest to, że The Reds na przestrzeni całego sezonu strzelili więcej bramek w pierwszej części spotkania, niż Everton podczas całych dotychczasowych spotkań. Mimo tego w po 45 minutach na tablicy widniał wynik bezbramkowy. Podczas trzech pierwszych kwadransy dwukrotnie dochodziło do spięć między zawodnikami, po których sędzia musiał sięgać po żółte kartki.

Zmiany przyniosły rezultat. Liverpool wyszedł na prowadzenie

Do 60. minuty spotkania wszystko wyglądało tak, jak w pierwszej części meczu. Liverpool był w posiadaniu piłki, ale nie był w stanie wyprowadzić ani jednego udanego ataku. Everton natomiast korzystał z kontr, które wielokrotnie wyglądały bardzo groźnie. Po godzinie gry Klopp sięgnął po zmiany, na boisko weszli Origi i Luis Diaz. Ten pierwszy od razu zrobił różnicę i dzięki akcji kombinacyjnej w polu karnym przeciwników, do strzału głową mógł dojść Andy Robertson, który dał The Reds prowadzenie.

Po golu dla Liverpoolu Everton poczuł, że nie ma nic do stracenia i zaczął stwarzać zagrożenie pod bramką gospodarzy. To jednak nie przeszkodziło The Reds w zdobyciu kolejnego trafienia, którego autorem był niezawodny zmiennik Divock Origi. Luis Diaz po dośrodkowaniu Jordana Hendersona złożył się do przewrotki, z której zamiast strzału wyszło ekwilibrystyczne podanie do Belga, który głową zmieścił piłkę w siatce.

Czytaj też:
Szymon Marciniak doceniony przez UEFA. Polak staje przed życiową szansą

Opracował:
Źródło: WPROST.pl