Szokujące wyznanie Cristiano Ronaldo. Przechowuje prochy zmarłego dziecka

Szokujące wyznanie Cristiano Ronaldo. Przechowuje prochy zmarłego dziecka

Cristiano Ronaldo
Cristiano Ronaldo Źródło:Shutterstock / Christian Bertrand
Wywiad Cristiano Ronaldo udzielony Piersowi Morganowi cały czas jest jednym z głównych tematów serwisów sportowych na całym świecie. Poza przekazanymi informacjami zza kulis Manchesteru United Portugalczyk poruszył również kwestie osobiste. Opowiedział o śmierci swojego dziecka oraz o tym, co czuł, gdy to się wydarzyło.

Szokujące wyznanie Cristiano Ronaldo. Przechowuje prochy zmarłego dzieckaŚmierć dziecka jest najtragiczniejszym zdarzeniem w życiu każdego rodzica. Cristiano Ronaldo miał nieprzyjemność przeżyć to na własnej skórze. Jego wywiad dla Piersa Morgana stopniowo ukazywał się w mediach i zawierał różne elementy. Choć w jego wcześniejszych częściach uderzał bezpośrednio w Manchester United i Erika Ten Haga, to postanowił opowiedzieć o trudnych zdarzeniach z jego życia, jakim była śmierć dziecka i narodziny drugiego jednocześnie. Portugalczyk przyznał, że sam nie wiedział, jak miał się wówczas zachowywać.

Cristiano Ronaldo opowiedział o śmierci dziecka

O śmierci pociechy CR7 i jego partnerka, Georgina Rodriguez przekazali światu, że podczas porodu zmarł ich nowo narodzony syn, a przeżyła córeczka. W rozmowie z Piersem Morganem Portugalczyk przyznał, że były to najtrudniejsze chwile w jego życiu od czasu śmierci jego ojca.

— Kiedy masz mieć dziecko, oczekujesz, że wszystko będzie z nim w porządku, a tutaj pojawił się problem. To były trudne momenty dla nas, ponieważ nie rozumieliśmy, dlaczego to nas spotkało. Przejście przez to było prawdopodobnie najtrudniejszym momentem w moim życiu — powiedział pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki.

Dodał też, że targały nim silne i skrajne emocje, ponieważ z jednej strony cieszył się z powodu narodzin córki, a z drugiej był przytłoczony śmiercią syna. CR7 szukał oparcia u rodziny, bliskich i przyjaciół, jednak sam nie wiedział, jak się zachowywać w takiej chwili, co mocno odbiło się na jego psychice.

Cristiano Ronaldo przechowuje prochy syna w kaplicy

37-latek przyznał, że zachował prochy swojego dziecka, które przechowuje w domowej kaplicy razem z prochami po ojcu, który zmarł w 2005 roku. Na okładce tabloidu „The Sun”, gdzie Piers Morgan udostępnił swój wywiad, widnieje nagłówek: "Trzymam prochy naszego dziecka. Cały czas z nimi rozmawiam".

Dziennikarz wyznał, że ta część wywiadu łamie serce, jednak nie zdecydował się jej udostępnić, co zostało mocno skrytykowane przez internautów. Jak twierdzą, gdyby postąpił inaczej, więcej osób, by zrozumiało sytuację piłkarza.

Czytaj też:
Cristiano Ronaldo może zagrać z Polakiem. Włoski klub zainteresowany Portugalczykiem
Czytaj też:
Dariusz Szpakowski podjął decyzję ws. przyszłości. „Nadchodzi czas młodych”

Źródło: The Sun