Jednym z podstawowych zakazów dotyczących nie tylko piłkarzy, ale także i innych profesjonalnych sportowców jest brak pozwolenia na obstawianie zakładów bukmacherskich. Choć wielu z nich w przeszłości broniło się tym, że nie stawiali na swoje mecze, to i tak przeważnie spotykała ich kara. Nie inaczej będzie w przypadku piłkarza klubu Premier League.
Piłkarz Premier League obstawiał zakłady bukmacherskie
Wydawać by się mogło, że naruszenie przepisów dotyczących zakładów bukmacherskich to ostatnie co przyszłoby do głowy piłkarzowi Premier League. Tymczasem Ivan Toney, napastnik Brentford, przez lata uczestniczył w zabronionym przez rozgrywki procederze. Angielska Federacja wystosowała pierwsze oskarżenia w listopadzie ubiegłego roku. Wedle ich śledztwa piłkarz miał 262-krotnie złamać przepisy E8, które zakazują bezpośredniego lub pośredniego udziału w zakładach.
Jak donosi „The Athletic” piłkarz przyznał się do większości ze stawianych zarzutów. Nie zgadza się z pojedynczymi. W ich przypadku zapowiada walkę o uniewinnienie. Póki co nieznana jest dokładna długość zawieszenia. Piłkarz miał nie robić żadnych problemów i współpracować z federacją przy śledztwie. W związku z tym może liczyć na łagodniejszą karę. Najprawdopodobniej czeka go kilkumiesięczna przerwa od profesjonalnej gry w piłkę.
Osłabienie Brentford w Premier League
Zawieszenie Toneya oznacza spory cios dla Brentfordu, który w obecnym sezonie radzi sobie bardzo dobrze w rozgrywkach Premier League. „Pszczoły” zajmują dziewiątą pozycję w tabeli z zaledwie kilkupunktową stratą do miejsc premierowych występami w europejskich pucharach. Sporą zasługę w wyniki ma Toney, strzelec 15 goli dla klubu w obecnym sezonie. Anglik trafił do klubu trzy lata temu po dwóch sezonach występów dla Peterborough United na trzecim szczeblu rozgrywkowym.
Czytaj też:
Czesław Michniewicz szuka pracy? Media: Złożył CV do klubu Premier LeagueCzytaj też:
Polak zanotował „wejście smoka” w nowej lidze. Strzelił gola w debiucie