To właśnie ten hit śpiewano w szatni po meczu z Albanią. Jest nagranie

To właśnie ten hit śpiewano w szatni po meczu z Albanią. Jest nagranie

Piłkarze w szatni po meczu z Albanią
Piłkarze w szatni po meczu z Albanią Źródło:YouTube / Łączy nas piłka
Jak wyglądały bezpośrednie przygotowania do meczu z Albanią? Co zwróciło uwagę piłkarzy po wejściu na murawę stadionu w Tiranie? I wreszcie co działo się w polskiej szatni chwilę po tym, jak sędzia przerwał mecz? Tego dowiecie się, oglądając najnowszy odcinek vloga reprezentacji.

„Było gorąco, ale – co coraz częściej podkreśla selekcjoner Paulo Sousa – ta drużyna jest wewnętrznie coraz silniejsza i potrafi w takich okolicznościach wyjść na swoje” – czytamy w zapowiedzi nowego materiału, jaki pojawił się na youtubowym kanale Łączy nas Piłka.

Na trwającym niespełna 17 minut nagraniu uwieczniono to, co działo się przed, w trakcie i po emocjonującym spotkaniu z Albanią. „Zobaczcie, co przez dwa dni działo się w bałkańskiej stolicy – przede wszystkim w kuluarach stadionu, gdy sędzia, po bramce Karola Świderskiego i karygodnym zachowaniu miejscowych kibiców, zarządził zejście z boiska i przerwę w grze” – zapowiadają twórcy vloga.

Przerwany mecz i Gang Albanii

Materiał ukazuje podróż Biało-Czerwonych do Tirany oraz pierwszy trening Air Albania Stadium, gdzie zawodników zaskoczyła sztuczna murawa. Operator kamery towarzyszył Polakom także podczas zabaw z piłką w zamkniętym pomieszczeniu oraz w trakcie odprawy, na której Paulo Sousa przekazywał swoim podopiecznym uwagi na temat gry rywali. Nie zabrakło także ujęć z szatni, gdzie piłkarze czekali na dalsze decyzje sędziego po tym, jak ten postanowił przerwać mecz w związku z karygodnym zachowaniem albańskich kibiców.

Po wygranym spotkaniu przyszedł czas na świętowanie, a zawodnikom najwyraźniej dopisywały humory. W szatni śpiewali „Klub go go” czyli jeden z hitów „Gangu Albanii”, a po meczu już przebrany w reprezentacyjny dres Robert Lewandowski celebrował wywalczenie trzech cennych punktów z kibicami wspierającymi podopiecznych Sousy z trybun.

Czytaj też:
PZPN reaguje w sprawie Glika. Będzie żądanie przeprosin od Anglików?