Kulesza o plotkach dotyczących Czerczesowa w reprezentacji Polski: Tego mogliby chcieć agenci

Kulesza o plotkach dotyczących Czerczesowa w reprezentacji Polski: Tego mogliby chcieć agenci

Cezary Kulesza
Cezary Kulesza Źródło:Newspix.pl / Jacek Prondzyński / Foto PyK
Cały czas nie milkną spekulacje na temat przyszłości Paulo Sousy w reprezentacji Polski, którego większość ekspertów najchętniej by pożegnała. Teraz do tych spekulacji odniósł się Cezary Kulesza, prezes PZPN. Mówił też o kwestii zatrudnienia Stanisława Czerczesowa.

Jaka będzie przyszłość Paulo Sousy jeśli chodzi o pracę w polskiej kadrze? To wciąż spora niewiadoma. Ostatnio mocno spekulowano na temat tego, że wkrótce Portugalczyka mógłby zastąpić Rosjanin – Stanisław Czerczesow. Na oba tematy wypowiedział się Cezary Kulesza w rozmowie opublikowanej na portalu sport.tvp.pl.

Cezary Kulesza o dalszej współpracy z Paulo Sousą

Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej nie wyklucza… Dalszej współpracy z byłym szkoleniowcem Fiorentiny. Wszystko zależy od jednego czynnika. – Jeśli Paulo Sousa awansuje na mistrzostwa świata, jego kontrakt automatycznie przedłuży się o rok. To myślenie o dalekiej przyszłości. Aczkolwiek umowa Portugalczyka zakłada, że jeśli kadra nie dostanie się na mundial, to kontrakt będzie mógł zostać rozwiązany – stwierdził działacz.

Nie był jednak w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy nawet w przypadku niepowodzenia będzie chciał rozstać się z tym szkoleniowcem. Na razie prezesa bardzo cieszą ostatnie wyniki Biało-Czerwonych. – Nie myślę o tym wszystkim. Na pięć ostatnich spotkań, Sousa wygrał cztery i zremisował tylko z Anglią. Bilans punktowy jest bardzo dobry – powiedział.

Stanisław Czerczesow przejmie reprezentację Polski?

Kulesza odniósł się też do informacji, jakoby Czerczesow mógł wkrótce przejąć reprezentację Polski. Taki scenariusz sugerował między innymi Adam Dawidziuk, dziennikarz portalu legia.net, w rozmowie z „Wprost”.

– Do rozmowy między nami doszło przypadkowo. Siedziałem obok niego na meczu Legii w europejskich pucharach. Wymieniliśmy kilka zdań, bo znamy język rosyjski. Rozmowa była bardzo sympatyczna, ale to było wszystko. Nie usłyszałem od niego na stadionie, by chciał pracować w reprezentacji Polski. Pojawiają się plotki, są spekulacje, ale mam wrażenie, że może brać się to stąd, że jacyś menedżerowie mogą być zainteresowani umieszczeniem szkoleniowca w naszej federacji – wyjaśnił.

Czytaj też:
Trener Legii Warszawa odniósł się do medialnych plotek. „To jest zwyczajne przekłamanie”

Opracował:
Źródło: sport.tvp.pl