Jednym z nominowanych do Złotej Piłki jest Robert Lewandowski, ale czy jego dokonania z ostatnich miesięcy wystarczą do tego, by zatriumfować? Wydaje się, że kapitan reprezentacji Polski zrobił wiele, aby dowieść, iż zasłużył na tę prestiżową nagrodę.
Robert Lewandowski pobił rekord Gerda Muellera sprzed 49 lat
Jednym z najbardziej znaczących oraz symbolicznych sukcesów Lewandowskiego z 2021 roku jest pobicie osiągnięcia Gerda Muellera. Niemiecki napastnik w 1972 roku ustanowił rekord, który utrzymał się prawie pięć dekadach. Przypomnijmy – w sezonie 1971/72 legenda Bayernu Monachium zdobyła aż 40 bramek w jednym sezonie ligowym. Lewandowskiemu udało się go przebić 23 maja. Bawarczycy mierzyli się wówczas z Augsburgiem, wygrali, a jedno z trafień zaliczył Polak. Sukces ten odniósł w niesamowitych okolicznościach – Rafał Gikiewicz dał się pokonać „Lewemu” dopiero w 90. minucie.
Robert Lewandowski, czyli superstrzelec Bayernu Monachium
Ten wyczyn sprawił oczywiście, że kapitan naszej kadry został też najlepszym strzelcem ligi niemieckiej, wyprzedzając drugiego Andre Silvę aż o 13 trafień. Tyle samo „oczek” wynosiła przewaga Bayernu nad drugim w tabeli RB Lipsk. Uzyskanie takiej różnicy nie udałoby się Bawarczykom, gdyby nie gole Lewandowskiego, który wystąpił w 29 z 34 kolejek. Dużo gorzej poszło im za to w DFB-Pokal, z którego odpadli już po drugiej rundzie. Z kolei w ćwierćfinale Ligi Mistrzów lepsze od monachijczyków okazało się PSG. Łącznie jednak w roku kalendarzowym 2021 kapitan Biało-Czerwonych zdobył aż 51 bramek, licząc wyłącznie rozgrywki klubowe.
Reprezentacja Polski na barkach Lewandowskiego
Cieniem na dokonaniach „Lewego” kładzie się natomiast brak sukcesu z reprezentacją Polski podczas Euro 2020. Podopieczni Paulo Sousy zakończyli udział w europejskim czempionacie już po fazie grupowej, czyli po trzech meczach ze Słowacją, Hiszpanią oraz Szwecją. Do Lewandowskiego jednakże kibice mogą mieć najmniejsze pretensje. Akurat on dwoił się i troił, aby pomóc zespołowi. Trzy z czterech trafień Polaków na Euro 2020 było autorstwa kapitana kadry. Ogółem w 2021 roku do siatki trafił on dziewięć razy w dwunastu występach. Do tego dorobku dorzucił cztery asysty.
Ponadto często wspomina się o tym, że przy teraźniejszym głosowaniu na Złotą Piłkę powinno się brać pod uwagę również osiągnięcia Polaka z 2020 roku. Wtedy wraz z Bayernem zdobył potrójną koronę (zwycięstwa w lidze, pucharze krajowym i Lidze Mistrzów), ale plebiscyt odwołano w kontrowersyjnych okolicznościach.
Czytaj też:
Boniek o faworytach Złotej Piłki. „Nawet Benzema i Jorginho byli od niego lepsi”