Sytuacja na ten moment wygląda tak, że brazylijskie media kreują rzeczywistość, w której Paulo Sousa jest już praktycznie szkoleniowcem brazylijskiego Internacional Porto Alegre. Umowa ma zostać podpisana najpóźniej jutro, a rozmowy w tej kwestii nadal trwają. Sam szkoleniowiec jednak komentując sprawę powiedział, że skupia się tylko i wyłącznie na meczu barażowym z Rosją.
Agent Sousy również uspokajał wszystkich polskich kibiców. – Brazylijska prasa jest szalona. Nic się nie dzieje. Są święta. Nie możemy komentować każdej plotki łączącej trenera z jakimś klubem – powiedział Hugo Cajuda w rozmowie z portalem Meczyki.pl. Plotki o odejściu Portugalczyka stają się coraz mniej wiarygodne, ale z ostateczną decyzją musimy jeszcze poczekać.
Sousa miałby opuścić Polskę przed barażami?
Gdyby Paulo Sousa faktycznie zdecydował się na zostawienie reprezentacji Polski na rzecz brazylijskiego klubu, zrobiłby to w bardzo newralgicznym momencie – trzy miesiące przed półfinałowym meczem barażowym z Rosją w Moskwie. Według informacji Sport.pl, otoczenie Cezarego Kuleszy otwarcie mówi, że jeśli Portugalczyk dogadałby się z Brazylijczykami za plecami PZPN to byłoby to niepoważne.
Czytaj też:
Media: Paulo Sousa odmówił przyjęcia Polaka do sztabu. Kulisy spotkania z prezesem PZPN
MEMY. Internet śmieje się z odejścia Paulo Sousy