Atak Rosji na Ukrainę ma duży wpływ również na świat sportu. UEFA nałożyła już na agresora sankcje związane z finałem Ligi Mistrzów. FIFA natomiast wstrzymuje się od zdecydowanych ruchów. W kontekście Polski to ważne, ponieważ nasza reprezentacja miała rozegrać ze Sborną mecz barażowy do mistrzostw świata w Katarze. Jak zapowiedział Cezary Kulesza, temat gry z Rosjanami jest zamknięty.
Polska nie zagra z Rosją w barażach. Lewandowski skomentował
„Koniec ze słowami, czas na czyny! W związku z eskalacją agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, reprezentacja Polski nie zamierza rozegrać barażowego meczu z reprezentacją Rosji. To jedyna słuszna decyzja” – napisał Kulesza. Prezes PZPN zapowiedział, że po rozmowach z federacjami z Czech i Szwecji przedstawi FIFA wspólne stanowisko.
Sprawę szybko skomentował kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski. „To właściwa decyzja! Nie wyobrażam sobie rozegrania meczu z reprezentacją Rosji w sytuacji, gdy na Ukrainie trwa agresja zbrojna. Rosyjscy piłkarze i kibice nie są za to odpowiedzialni, ale nie możemy udawać, że nic się nie dzieje” – napisał w języku polskim i angielskim napastnik Bayernu Monachium. Oświadczenie Lewandowskiego skomentował między innymi dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski. „No i git. Króciutko” – napisał pracownik TVP.
Według informacji, jakie podał Krzysztof Stanowski, Lewandowski rozmawiał wczoraj w sprawie meczu z Rosją z Kamilem Glikiem. „Wspólnie ustalili, że przekażą reszcie drużyny, że nie mają zamiaru rozegrać meczu z Rosją” – napisał dziennikarz na Twitterze.
twittertwitterCzytaj też:
Minister sportu wyciąga rękę do Ukraińców. Podejmie specjalną inicjatywę