Około południa 7 marca Polski Związek Piłki Nożnej opublikował listę zawodników, których Czesław Michniewicz powołał na marcowe zgrupowanie naszej kadry. Choć na liście znalazło się aż 28 nazwisk, byli to tylko zawodnicy z lig zagranicznych. Ostatecznie grupa ma powiększyć się o jeszcze kilka osób, a jedną z tych, które chce sprawdzić nowy selekcjoner, jest Mateusz Wieteska.
Czesław Michniewicz powoła Mateusza Wieteskę z Legii Warszawa
Tą informację podzielił się z kibicami portal legia.net. „Pod nieobecność kontuzjowanego Artura Jędrzejczyka stał się liderem linii defensywnej Wojskowych, spisuje się solidnie. Dodatkowo bardzo dobrze rozumie się z Josue co powoduje, że jest groźną bronią pod bramką rywala przy stałych fragmentach gry” – czytamy w artykule o tym, czym Wieteska zaimponował selekcjonerowi.
Michniewicz zna go zresztą doskonale, ponieważ sam niedawno pracował przy Łazienkowskiej przez kilka miesięcy. W dodatku regularnie powoływał Wieteskę również w czasach, kiedy prowadził polską reprezentację U-21. Trener doskonale zna zatem wszystkie wady i zalety środkowego obrońcy, który jeszcze nie zadebiutował w seniorskiej kadrze Biało-Czerwonych.
FIFA ukarała Rosję walkowerem. Polska zagra mecz towarzyski?
Jako że FIFA oficjalnie ukarała reprezentację Rosji walkowerem, w 24 marca Polska prawdopodobnie rozegra mecz towarzyski. To byłaby dobra okazja do tego, aby przetestować Wieteskę oraz kilku innych zawodników, którzy do tej pory nie odgrywali w naszej drużynie narodowej ważnych ról. Oprócz gracza Legii, w marcu mogliby zadebiutować także Konrad Michalak czy też Szymon Żurkowski.
Na Wietesce powołania z Ekstraklasy mogą się nie skończyć. W ostatnich tygodniach Michniewicz miał bowiem obserwować kilku zawodników z polskiej ligi, w tym Kamila Grosickiego, Damiana Dąbrowskiego, Jakuba Kamińskiego czy Bartosza Salamona.
Czytaj też:
FIFA zdecydowała, Polacy odetchnęli. Ale chaos jest jeszcze możliwy