Reprezentacja Polski już we wtorek 29 marca zmierzy się ze Szwedami na Stadionie Śląskim w Chorzowie o wyjazd na mundial w Katarze. Biało-Czerwoni nie są na straconej pozycji, więc mamy prawo wierzyć, że awansu uda się wywalczyć. W spotkaniu na pewno nie zagra Arkadiusz Milik, który podczas potyczki towarzyskiej ze Szkocją nabawił się urazu mięśniowego.
Szwecja wyeliminowała w półfinale Czechy
Półfinał baraży Szwecja – Czechy zakończył się zwycięstwem Skandynawów 1:0. Bramka padła dopiero w 110. minucie, więc nasi wtorkowi przeciwnicy mają ponad pół godziny więcej gry w nogach. Co więcej, słynny szwedzki trener Sven-Goran Eriksson ocenił, że aby Ibrahimović i spółka awansowali na mundial, będą musieli dać od siebie jeszcze więcej, niż w spotkaniu z Czechami. – Szwecja to dobrze zorganizowany zespół, a wy macie dobrą ekipę z wyjątkowym napastnikiem. Nasi piłkarze będą musieli zagrać dużo lepiej niż przeciwko Czechom, żeby ograć Polskę. Generalnie myślę, że Szwecja jest faworytem – powiedział były selekcjoner reprezentacji Anglii w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
Doświadczony szkoleniowiec dodał, że z racji tego, że jest Szwedem, chce, aby zwyciężyła jego drużyna. – Zdaję sobie jednak sprawę, że to będzie bardzo wyrównany mecz. Tak samo było na Euro 2020 – mówił Eriksson.
Polska – Szwecja. Kiedy finał baraży?
Polska zmierzy się ze Szwecją we wtorek 29 marca o godzinie 20:45. Mecz Biało-czerwony ze Skandynawami można oglądać na TVP 1, sport.tvp.pl i na Polsat Sport Premium 1.
Czytaj też:
Grzegorz Krychowiak gotowy do rywalizacji. „Czuję odpowiedzialność”