Reprezentant Polski zaskoczył słowami o Czesławie Michniewiczu. Opowiedział o ostatnim spotkaniu z trenerem

Reprezentant Polski zaskoczył słowami o Czesławie Michniewiczu. Opowiedział o ostatnim spotkaniu z trenerem

Czesław Michniewicz
Czesław Michniewicz Źródło: Newspix.pl / Piotr Kucza/Fotopyk
Reprezentacja Polski rozpoczęła zgrupowanie przed meczami Ligi Narodów, które będą okazją do przetestowania poszczególnych zawodników. Wśród powołanych znalazł się Tymoteusz Puchacz, który postanowił podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat selekcjonera.

Tymoteusz Puchacz pojawił się w programie „Prawda Futbolu”, gdzie zapytano go o rozpoczynające się zgrupowanie kadry narodowej. Piłkarz Unionu, który ostatnie miesiące spędził na wypożyczeniu w Trabzonsporze zadeklarował, że będzie walczył o miejsce w podstawowym składzie Biało-Czerwonych. – Reprezentacja to dla mnie najważniejsza rzecz – zaznaczył w rozmowie z Romanem Kołtoniem.

Reprezentacja Polski. Puchacz komplementuje Michniewicza

Puchacz nie ukrywa, że nie może doczekać się współpracy z byłym szkoleniowcem Legii Warszawa. – Trener Sousa jest bardziej trenerem klubowym niż selekcjonerem. Uważam, że Michniewicz jest stworzony do tego, żeby być selekcjonerem. Potrafi w krótkim czasie scalić grupę – zauważył.

Piłkarz Unionu pojawił się ostatnio na Gali Ekstraklasy, na której obecny był również Michniewicz. Puchacz postanowił więc podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat szkoleniowca. – Jest jedynym takim trenerem, który jednocześnie jest stand-uperem. Wychodzi i potrafi wszystkich chwycić. Anegdotka jest cały czas. Trener jest bardzo elokwentny. Potrafi być gościem, który scala grupę i rozbawi, ale tez rzeczowo poda to, jak chcemy grać – stwierdził.

Liga Narodów. Cztery mecze przed Polakami

Przypomnijmy, reprezentacja Polski rozegra w czerwcu aż cztery mecze w ramach Ligi Narodów. Najpierw 1 września zmierzy się we Wrocławiu z Walią, późnej zagra na wyjeździe z Belgią i Holandią (kolejno 8 i 11 czerwca), a 14 czerwca ponownie powalczy o punkty z Belgią, tym razem na PGE Narodowym.

Jak podczas konferencji prasowej zauważył Robert Lewandowski, spotkania Ligi Narodów będą dobrym przygotowaniem do wrześniowego zgrupowania reprezentacji. – Kolejne dopiero w listopadzie przed mistrzostwami świata. Dla całej drużyny to dobry moment, żeby dłużej się zastanowić, co szwankuje i co możemy doskonalić w naszej grze – ocenił kapitan kadry.

Czytaj też:
Czesław Michniewicz zdradził, czy Robert Lewandowski zagra z Walią. Jasna deklaracja selekcjonera