Grzegorz Krychowiak dołączy do Legii Warszawa. Zaskakujący plan pomocnika

Grzegorz Krychowiak dołączy do Legii Warszawa. Zaskakujący plan pomocnika

Grzegorz Krychowiak
Grzegorz Krychowiak Źródło: PAP / Leszek Szymański
Według najnowszych doniesień Grzegorz Krychowiak ma niebawem rozpocząć treningi w Legii Warszawa. Nie chodzi jednak o transfer reprezentanta Polski, lecz odpowiednie przygotowanie do zbliżających się mistrzostw świata.

Piłkarskie mistrzostwa świata w Katarze rozpoczną się za nieco ponad miesiąc, ale Czesław Michniewicz już teraz może martwić się wieloma rzeczami. Jedną z nich jest forma Grzegorza Krychowiaka, który nie błyszczał w ostatnich meczach naszej kadry. Do tego wiele osób zastanawiało się, czy defensywny pomocnik pojedzie na mundial w dobrej dyspozycji fizycznej, skoro liga w Arabii Saudyjskiej kończy się na cztery tygodnie przed turniejem. Jak się okazuje, istnieje pewne rozwiązanie tego problemu.

Grzegorz Krychowiak dołączy do Legii Warszawa

Już wcześniej sam szkoleniowiec Al-Shabab przekonywał, że kibice nie powinni martwić się o Krychowiaka, ponieważ będzie on gotowy do gry na wysokim poziomie również w drugiej połowie listopada. – Robimy wszystko, aby tak się stało – stwierdził na konferencji prasowej, cytowany przez portal weszlo.com. Wtedy też trener z Hiszpanii wspomniał, iż niedawno widział się z Czesławem Michniewiczem, ale nie zdradził, o czym rozmawiali.

Niewykluczone, że kwestia przygotowań naszej „szóstki” do mistrzostw zdominowała dyskusję. Jak zatem ma się rozwiązać zaistniały kłopot? Paweł Gołaszewski, który gościł na antenie kanału youtube’owego serwisu meczyki.pl, zdradził, że niebawem Krychowiak… Wróci do Polski.

– Aktualnie zawodnik prowadzi zaawansowane rozmowy z Legią Warszawa, żeby po tym weekendzie zacząć przygotowywać się do mundialu z warszawską drużyną. Wiele wskazuje na to, że cała sprawa dojdzie do skutku. Istnieje szansa, że na dniach dołączy do zespołu – stwierdził dziennikarz tygodnika „Piłka Nożna”.

Czytaj też:
Efektowna oprawa z meczu Szachtara Donieck z Realem Madryt. „Nigdy wam tego nie zapomnimy”