W czasie wojny sport nie jest najważniejszą rzeczą ani sferą życia, jednak trzeba przyznać, że inwazja rosyjskich wojsk na Ukrainę również i w tej kwestii wiele zmieniła. Tamtejsi sportowcy nie mieli łatwo, by odnaleźć się w nowej rzeczywistości, ale dzięki uprzejmości między innymi Polski, poszczególne drużyny piłkarskie mogły nadal funkcjonować i rozgrywać mecze. Tak było z Dynamem Kijów w Łodzi i obecnie w Krakowie, tak też jest z Szachtarem Donieck, który mecze Ligi Mistrzów rozgrywa w Warszawie.
Szachtar Donieck tylko zremisował z Realem Madryt
Jedno z nich miało miejsce wieczorem 11 października, gdy do stolicy naszego kraju zawitał Real Madryt ze swoimi największymi gwiazdami w składzie. Był Karim Benzema, był Toni Kroos, na boisku pojawili się też Luka Modrić i Vinicius Junior.
Inna sprawa, że akurat tego dnia nie byli w najwyższej formie i dopiero w desperacko-heroiczny sposób wywalczyli remis. Szachtar wygrywał bowiem od 46. minuty i bramki Ołeksandra Zubkowa. Wyrównujące trafienie stało się dziełem Antonio Ruedigera, który do siatki trafił już w doliczonym czasie gry, a swoje poświęcenie okupił koniecznością założenia mu 20 szwów na głowę, po zderzeniu z rywalami w sytuacji bramkowej – tak donosiło radio COPE.
Efektowna oprawa podczas meczu Ligi Mistrzów. Solidarność polsko-ukraińska
W całym wydarzeniu uwagę przykuł jednak nie tylko sam mecz, lecz również oprawa przygotowana przez organizatorów spotkania. Na każdego kibica na jego miejscu czekał karton – biały, czerwony, żółty lub niebieski. W chwili, kiedy na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej wybrzmiał hymn Ligi Mistrzów, ponad 29 tysięcy fanów futbolu uniosło kartony w górę, tworzą efektowny widok. W ten sposób całe trybuny zmieniły się w dwie flagi – ukraińską oraz polską. Miał to być jeszcze jeden wyraz solidarności między tymi krajami.
Do sytuacji odniósł się sam Szachtar Donieck, który docenił gest. „Dziękujemy, Polsko! Nigdy nie zapomnimy tego, co zrobiliście dla naszego kraju w tak trudnym czasie” – napisano na oficjalnym profilu twitterowym klubu.
twitterCzytaj też:
Kamil Grabara zatrzymał Manchester City. Polak obronił rzut karny, jest nagranie