Angelo Henriquez ostrzega przed meczem Polska – Chile. Tego powinniśmy się spodziewać

Angelo Henriquez ostrzega przed meczem Polska – Chile. Tego powinniśmy się spodziewać

Angelo Henriquez
Angelo Henriquez Źródło:Newspix.pl / Adam Starszyński / PressFocus
Tuż przed mundialem Polska rozegra jeszcze towarzyskie spotkanie z Chile. Z tej okazji Angelo Henriquez, reprezentant tego kraju i zawodnik Miedzi Legnica, opowiedział, czego powinniśmy spodziewać się po jego zespole narodowym w nadchodzącym starciu.

Mistrzostwa świata zbliżają się wielkimi krokami, ale tuż przed nimi nie ma zbyt wiele czasu na to, by odbyć typowy okres przygotowawczy. W związku z tym mający pomóc w szykowaniu się do turnieju. Naszym przeciwnikiem w tej towarzyskiej potyczce będzie reprezentacja Chile, do której niedawno wrócił Angelo Henriquez. Obecny zawodnik Miedzi Legnica, a w przeszłości Manchesteru United, opowiedział o tym, czego powinni spodziewać się Biało-Czerwoni w sparingu.

Angelo Henriquez o meczu Polska – Chile

Nie jest żadną tajemnicą to, że przy wyborze przeciwnika do meczu towarzyskiego kierowano się tym, iż miał on przypominać jednego z naszych grupowych rywali pod względem stylu gry. W tym kontekście zespół Eduardo Berizzo ma przypominać Meksyk.

– Mamy drużynę i selekcjonera, który preferuje intensywną grę połączoną z wysokim pressingiem. Staramy się grać szybko, a jakości w naszej reprezentacji nigdy nie brakowało – opisuje Henriquez w rozmowie z dziennikiem „Sport”. – Mamy przecież graczy o dużych umiejętnościach, którzy wiedzą, co zrobić z piłką – dodał. Faktem jest, że w drużynie Chile jest sporo weteranów takich jak Alexis Sanchez, Arturo Vidal, Eugenio Mena, Claudio Bravo czy Gary Medel.

Tego powinniśmy się spodziewać w meczu Polska – Chile

Mimo tego, iż La Roja nie zagra na mundialu, zamierza pokazać się z jak najlepszej strony przed nowym selekcjonerem. Zapytany o niego Henriquez, nie ma wątpliwości co do tego, jakie plany wobec drużyny ma „Toto” Berizzo. – Preferuje ofensywny styl. Wymaga od zawodników gry na wysokiej intensywności. Rywal jest atakowany jak najbliżej swojej bramki – wyznał napastnik Miedzi.

Wygląda więc na to, że dla Biało-Czerwonych rywal taki jak Chile może być skrajnie niewygodny, ponieważ właśnie z ekipami grającymi w takim agresywnym stylu nasza kadra często radzi sobie słabo. Mecz ten zaplanowano na 16 listopada, na godzinę 18:00.

Czytaj też:
Minister sportu i turystyki o usterce na PGE Narodowym. „Są dwie hipotezy”
Czytaj też:
Neonaziści z Białegostoku i prezes PZPN. Jak skini terroryzowali Polskę