Fernando Santos zdradził klucz do zwycięstwa nad Niemcami. Chodzi o zmianę w kadrze

Fernando Santos zdradził klucz do zwycięstwa nad Niemcami. Chodzi o zmianę w kadrze

Fernando Santos
Fernando Santos Źródło:PAP / Leszek Szymański
Zadowolony z drugiej z rzędu wygranej w roli selekcjonera reprezentacji Polski mógł być w piątkowy wieczór Fernando Santos. Portugalczyk po meczu wskazał na powody, dla których Biało-Czerwoni zagrali z Niemcami właśnie w taki, a nie inny sposób.

Przypomnijmy, że trener Fernando Santos zaczął pracę z reprezentacją Polski pod koniec stycznia 2023 roku. Jeszcze kilka tygodni wcześniej Portugalczyk prowadził kadrę ze swojej ojczyzny, podczas mundialu w Katarze, z Cristiano Ronaldo w składzie. Santos po kilku miesiącach zdradził, jak wygląda proces poznawczy kadry Biało-Czerwonych.

Fernando Santos otwarcie o pomyśle na mecz z Niemcami

Selekcjoner reprezentacji Polski kolejny raz zaskoczył wyjściowym ustawieniem. Tym razem w defensywie postawił m.in. na Tomasza Kędziorę. Na boisku była też dwójka nominalnie środkowych obrońców, Jan Bednarek i Jakub Kiwior.

Santos przyznał, że coraz lepiej poznaje zespół, z tego też względu różne rozwiązania taktyczne są łatwiejsze to wprowadzenia.

– Jestem tu od niedawna. Z każdym treningiem zaczynam lepiej rozumieć, kim są piłkarze, na co ich stać, w jaki sposób grają. Obserwując ich, wyciągam wnioski i doszedłem do takiego, że najlepsze będzie takie właśnie ustawienie, z dwoma środkowymi obrońcami. Bardzo ważne, żeby drużyna dobrze broniła, ale mamy też piłkarzy, którzy dobrze panują nad piłką, mamy opanowane stałe fragmenty gry. Trzeba wykorzystywać to, co piłkarze mają najlepszego – ocenił po meczu selekcjoner Polaków.

Czytaj też:
„Kapitanie, dziękujemy!”. Tak kibice reprezentacji Polski pożegnali Jakuba Błaszczykowskiego

Portugalski trener Polaków po meczu zwrócił się również do kibiców Biało-Czerwonych. Docenił do tego klasę sportową, jaką w trakcie kariery prezentował pięknie pożegnany w piątek Jakub Błaszczykowski.

– Chcę pogratulować kibicom, pięknie uczciliśmy Kubę, bardzo podobał mi się sposób, w jaki został pożegnany. Jego czas w reprezentacji był fantastyczny, zasłużył na podziękowania. Wspominaliśmy z Kubą przed meczem, kilka razy graliśmy przeciwko sobie. Rozmawialiśmy, jak ważną był postacią – przyznał trener Biało-Czerwonych.

Biało-Czerwoni wygrali z Niemcami, teraz czas na Mołdawię

Trener Santos w trzecim meczu w roli selekcjonera Polaków odniósł drugie zwycięstwo. Ponownie w stosunku 1:0, tak jak miało to miejsce w pojedynku eliminacyjnym przeciwko Albanii. Warto dodać, że naszą kadrę już we wtorek czeka kolejny mecz w grze o ME 2024. Biało-Czerwoni zmierzą się na wyjeździe z Mołdawią.

Polacy będą faworytem meczu w Kiszyniowie. Mołdawia ma za sobą dwa mecze, oba zakończone z remisem. Po wpadce z Wyspami Owczymi (1:1) w drugim spotkaniu wtorkowy rywal Biało-Czerwonych postawił się Czechom, urywając punkt liderowi grupy E. Spotkanie z pogromcami Polaków zakończyło się bezbramkowym remisem.

Czytaj też:
Krystian Bielik dla „Wprost”: Jakub Błaszczykowski wyciągnął do mnie rękę
Czytaj też:
Niemieckie media ostro oceniły porażkę z Polską. Ciekawa opinia Roberta Lewandowskiego

Źródło: Łączy nas piłka