W poniedziałek informowaliśmy o oficjalnej premierze koszulek piłkarskiej reprezentacji Polski, w której zawodnicy zaprezentują się podczas marcowej walki o awans na Euro 2024. Produkt od firmy Nike będzie dostępny w sprzedaży od 21 marca, czyli dokładnie w dniu, w którym zostanie rozegrany w Warszawie mecz Polska – Estonia.
Bardzo drogie koszulki piłkarskiej reprezentacji Polski
Fani polskiej kadry błyskawicznie zaczęli komentować to, jak prezentuje się nowy trykot oraz – przede wszystkim – ile kosztować będzie zakup koszulki reprezentacji. Zostawiając walory estetyczne, warto zaznaczyć, że PZPN poinformował o trzech rodzajach, które będą dostępne dla kibiców.
„W ofercie będą trzy modele koszulek (VAPOR, Stadium oraz TOP) różniące się krojem, zastosowanymi technologiami oraz materiałem. W najnowszej kolekcji trykoty w wersji Stadium zostały przygotowane również w damskim kroju, by zapewnić stuprocentowy komfort niezależnie od tego, kiedy korzystamy z koszulki” – czytamy na stronie Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Jeśli kibic chce się zdecydować na wersję meczową, dokładnie taką samą, w jakiej występować będą Robert Lewandowski i spółka, będzie musiał liczyć się kosztem 689 złotych. Trzeba przyznać, nawet w przeliczeniu na euro, to jest duża kwota dla kieszeni Polek i Polaków. Co zresztą można wyczytać w komentarzach pod postem Łączy nas piłka, informującym o premierze nowych koszulek reprezentacji.
„Za tą cenę to chyba mieszkanie w gratisie dajecie do koszulki” – przyznał jeden z komentujących na platformie X, Konrad Winiarski.
Trzy rodzaje koszulek od Nike to też trzy różne ceny, co było już oferowane w przypadku wcześniejszych zestawów reprezentacyjnych. Wydaje się jednak, że cena tej rzeczywiście meczowej, jak na realia finansowe w kraju, to i tak zdecydowanie za dużo.
Kiedy reprezentacja Polski zagra w barażach o Euro 2024?
Zespół trenera Probierza pierwszą batalię o tegoroczne ME w Niemczech rozegra w czwartek, tj. 21 marca na PGE Narodowym. Rywalem Polski będzie Estonia, początek spotkania o godzinie 20:45. Zachęcamy do śledzenia sportowych stron Wprost.pl, gdzie będziemy przekazywać najnowsze wieści dotyczące piłkarskiej reprezentacji Polski.
Jeśli Polska wygra z Estonią, w finale (wtorek, 26 marca, g. 20:45) czekać będzie wyjazdowe starcie ze zwycięzcą z pary Walia – Finlandia. Szanse na udział w przyszłorocznym Euro 2024 zatem nadal są. Polacy muszą jednak naprawić to, co popsuli w fazie grupowej, jeśli chcą uczestniczyć w turnieju za zachodnią granicą.
Dodajmy, że rozlosowano już grupy ME 2024. Jeśli Polacy uporają się z dwiema przeszkodami w barażach, w turnieju zagrają z Holandią, Francją i Austrią.
Czytaj też:
To będzie najważniejszy mecz. Estoński piłkarz zaskoczyłCzytaj też:
Problemy zdrowotne Pawła Dawidowicza. Michał Probierz komentuje