Polska przez grupowych rywali jest traktowana jako kopciuszek. Jeszcze kilka miesięcy temu biało-czerwoni wyszarpali awans do Euro 2024 jako ostatni, pokonując w finale baraży Walię i to po rzutach karnych. Już wcześniej było wiadomo, że jeśli awansujemy na mistrzostwa Europy, to zagramy z mocnymi przeciwnikami w postaci Holandii, Austrii oraz Francji. Mimo wszystko okazuje się, że wiara kibiców w kadrę powróciła.
Polska – Holandia. Świetna oglądalność w TVP
Na platformie X dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski pochwalił się znakomitą oglądalnością pierwszego meczu Polaków na Euro 2024. Starcie biało-czerwonych z Holandią oglądało średnio 7,5 mln osób!
„Skumulowana (TVP1+TVP Sport) średnia widownia wczorajszego meczu Polska – Holandia wyniosła 7,5 mln widzów. W samym TVP Sport mecz oglądało 1,86 mln. W szczytowym momencie mecz śledziło ponad 8,6 mln widzów. Są to najlepsze tegoroczne wyniki oglądalności dla TVP1 i TVP Sport” – czytamy komunikat dyrektora TVP Sport na platformie X.
Polska przegrała z Holandią po świetnej walce
Od pewnego czasu reprezentacja Polski znów może się podobać. Kadra po przyjściu Michała Probierza odżyła. Najpierw awansowała na Euro 2024, a później przed samym turniejem wygrała mecze towarzyskie z Ukrainą oraz Turcją. Nie może zatem dziwić, iż wzrosło ponownie zainteresowanie występami piłkarzy.
Mecz z Holandią niestety zakończył się dla biało-czerwonych porażką 1:2, ale chwilami podopieczni Probierza grali z mocniejszym rywalem, jak równy z równym. Niektóre opinie ekspertów jasno wskazują na to, że nasi zawodnicy zasłużyli na punkt. Dobra postawa na inaugurację może nastrajać pozytywnie przed kolejnym starciem na Euro 2024. W swoim drugim spotkaniu Polacy zmierzą się z Austrią. Pierwszy gwizdek sędziego w piątek, 21 czerwca o godz. 18:00.
Czytaj też:
Michał Probierz gwiazdą Internetu. Za to Koeman? Co za wpadka!Czytaj też:
Jeden z czarnych koni Euro gra w polskiej grupie. Mają duży argument