Reprezentacja Polski będzie próbowała zrewanżować się Chorwatom za porażkę sprzed miesiąca. Wówczas w Osijeku biało-czerwoni przegrali 0:1 po bramce Luki Modricia. Kilka dni temu natomiast na PGE Narodowym wyraźnie lepsi od Polaków byli Portugalczycy, wygrywając 3:1. Można było się spodziewać, że przed wtorkową rywalizacją z brązowymi medalistami mistrzostw świata 2022 dojdzie do zmian w składzie drużyny prowadzonej przez Michała Probierza.
Lewandowski poza pierwszym składem
Selekcjoner kadry z niewiadomych przyczyn nie postawił w wyjściowej jedenastce na Roberta Lewandowskiego. W zestawieniu znalazł się jeden nominalny napastnik – Karol Świderski. W bramce Łukasza Skorupskiego zgodnie z zapowiedziami Probierza zastąpił Marcin Bułka. W formacji defensywnej tym razem zobaczymy Jakuba Kiwiora.
Na ławce rezerwowych usiądzie Przemysław Frankowski. Prawy wahadłowy ostatnio nie do końca przekonuje trenera i kibiców. Za niego szkoleniowiec polskiej kadry desygnował do gry Jakuba Kamińskiego. Od pierwszej minuty zobaczymy również Kacpra Urbańskiego, czyli niezwykle utalentowanego gracza. Co ciekawe, Probierz zdecydował się też postawić na Jakuba Modera, który nie ma najlepszego czasu w swoim klubie.
Podstawowy skład reprezentacji Polski na mecz z Chorwacją:
Bułka – Bednarek, Dawidowicz, Kiwior – Moder – Kamiński, Szymański, Zieliński, Urbański, Zalewski – Świderski
Ostatnia szansa dla Polski
Głównym celem biało-czerwonych było utrzymanie w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Obecnie w swojej grupie Polacy zajmują trzecie miejsce, które to zapewnia. Natomiast jeśli podopieczni Probierza chcą marzyć o awansie do fazy pucharowej tych rozgrywek, to muszą pokonać Chorwację. W przeciwnym razie trudno będzie na to liczyć. Początek spotkania o godz. 20:45.
Czytaj też:
Wspaniała pogoń polskiej młodzieży! Niemcy byli wściekliCzytaj też:
Szokująca statystyka reprezentacji Polski. Po kilku latach nastąpił koniec!