Arkadiusz Milik trafił do Juventusu z Olimpique Marsylii w letnim okienku transferowym. Polak został wypożyczony z francuskiego klubu z opcją wykupu za osiem milionów euro. Wydawało się, że polski napastnik będzie tylko rezerwowym dla Dusana Vlahovicia, ale jak czas pokazał Massimiliano Allegri znalazł miejsce dla obu napastników.
Włoskie media: Milik zajął Juventus. To transfer roku
„La Gazetta dello Sport” przypomina w swoim artykule, że Arkadiusz Milik nie był pierwszym wyborem Starej Damy, bo wcześniej rozpatrywano kandydatury m.in. Memphisa Depaya z FC Barcelony. Mimo to Polak zdaniem Włochów jest obecnie najlepszym zawodnikiem giganta.
Przy tak kiepskiej formie Juventusu, który w ostatnich pięciu meczach wygrał tylko raz, wyróżniający się Arkadiusz Milik, został już okrzyknięty przez włoskie media „transferem roku”. Według dziennikarzy polski napastnik przed transferem do Starej Damy był niedoceniany, a swoimi dobrymi występami „już właściwie zajął Juventus”.
Podkreślmy, że polski napastnik, który w przeszłości często mierzył się z kontuzjami, od kiedy trafił do Juventusu, nie opuścił ani jednego spotkania i zdążył już zanotować trzy trafienia w sześciu spotkaniach.
Włosi ostro o Vlahoviciu
Przy okazji oberwało się innym napastnikom Juventusu. Według Alfredo Pedulli z „La Gazetty dello Sport” Arkadiusz Milik, który nie był priorytetem Starej Damy, a jest bardziej przydatny, niż ci, na których Juventus wydał krocie. Dziennikarzowi chodzi głównie o MoiseKeana, za którego wypożyczenie z Evertonu zapłacono 7 milionów euro oraz o Dusana Vlahovicia, który kosztował ponad 80 mln euro, a nie może odnaleźć się na boisku i jest przyćmiony przez Polaka.
Czytaj też:
Arkadiusz Milik skomentował decyzję trenera po porażce. Zdziwiony był nawet Angel Di Maria