Trudno nie zgodzić się tym, że Wojciech Szczęsny to jeden z najlepszym bramkarzy na świecie, co zresztą potwierdzał podczas mistrzostw świata w Katarze. Niestety nawet zawodnikom grającym na najwyższym poziomie zdarza się popełniać błędy. Tym razem taka sytuacja przytrafiła się właśnie Biało-Czerwonemu, który spisał się poniżej oczekiwań w meczu Juventusu z Atalantą w ramach 19. kolejki Serie A.
Wojciech Szczęsny zawiódł w meczu Juventus – Atalanta
Drużyna z Bergamo bardzo agresywnie rozpoczęła spotkanie, co zaskoczyło Starą Damę. Goście od razu przystąpili do szturmowania bramki bronionej przez reprezentanta naszego kraju. Dlatego już po kilku minutach gry Gian Piero Gasperiniego wypracowali sobie dobrą okazję do strzelenia gola. W głównych rolach wystąpili Ademola Lookman oraz – niestety – Wojciech Szczęsny.
Anglik wyszedł wtedy na pozycję z prawej strony karnego dzięki prostopadłemu podaniu od kolegi. Boga dograł wówczas do swojego kolegi, a ten nie namyślał się przesadnie i postanowił huknąć z całej siły w kierunku siatki. Tor lotu piłki zablokował Polak, aczkolwiek zrobił to wyjątkowo niefortunnie. Choć futbolówka leciała prosto w niego, odbił ją tak, że piłka wpadła do bramki i zrobiło się 1:0 dla Atalanty.
Początek zwiastował, że kibice obejrzą szalone spotkanie i tak też się stało. Juventus rzucił się potem do odrabiania strat i nawet mu się to udało. Na przerwę schodził z wynikiem 2:1 po golach Angela Di Marii z rzutu karnego i Arkadiusza Milika. Zaraz po wznowieniu gry Joakim Maehle doprowadził do remisu, a potem Ademola Lookman strzelił na 3:2 dla ekipy z Bergamo. Wynik spotkania ustalił zaś Danilo. Stara Dama zremisowała 3:3.
Czytaj też:
To nagły zwrot w sprawie selekcjonera? Media: Główny kandydat nie przyleci do PolskiCzytaj też:
Cezary Kulesza przerwał milczenie ws. selekcjonera. Powiedział to wprost