Telenowela związana z wyborem nowego selekcjonera reprezentacji Polski powoli dobiega końca. Poinformował o tym sam prezes PZPN Cezary Kulesza, który w niedzielę 22 stycznia poinformował o podjęciu decyzji w tej sprawie.
„Chciałbym poinformować, że konferencja prasowa, na której zostanie ogłoszony i zaprezentowany nowy selekcjoner reprezentacji Polski, odbędzie się we wtorek na PGE Narodowym. Wybór nie był łatwy, ale wierzę, że z nowym trenerem przeżyjemy wiele pięknych chwil!” – czytamy we wpisie prezesa związku.
Kogo wybierze Cezary Kulesza?
W mediach bardzo wiele mówiło się o tym, kto zastąpi Czesława Michniewicza na tej posadzie. W mediach przewinęło się wiele nazwisk na czele z Hevre Renardem, Fernando Santosem, Markiem Papszunem, Vladimirem Petkoviciem, czy Paulo Bento.
Najczęściej w mediach wymieniano byłego selekcjonera Korei Południowej i Portugalii – Paulo Bento, który zdaniem dziennikarzy TVP Sport ma poprowadzić reprezentację Polski oraz Vladimira Petkovicia, który z kolei według źródeł serwisu weszlo.com rzekomo miał porozumieć się z PZPN-em.
Zwrot akcji w sprawie wyboru selekcjonera? Media: Nie planuje podróży do Polski
Roman Kołtoń, który ma dobre relacje z Cezarym Kuleszą informował, że „na 99,9%” Paulo Bento obejmie reprezentację Polski. Dodatkowo CNN Portugal informował, że szkoleniowiec jest w „zaawansowanych rozmowach z PZPN”.
Teraz pojawiły się kolejne doniesienia w sprawie jednego z głównych kandydatów. W niedzielnym programie „Pogadajmy o piłce” w serwisie meczyki.pl redaktor naczelny redakcji Tomasz Włodarczyk przekazał szokujące informacje. Dobrze poinformowany dziennikarz Fabrizio Romano, który współpracuje z meczykami w programie dotyczącym transferów, zdradził, że agent Paulo Bento miał go poinformować, że „jego klient nie planuje podróży do Polski” – zdziwił.
Czytaj też:
Kulesza kontaktował się z Lewandowskim ws. selekcjonera? Wymowna reakcja mamy piłkarzaCzytaj też:
Brzęczek uderzył w Lewandowskiego. Były selekcjoner nie gryzł się w język