W ostatnim czasie Piotr Zieliński musiał mierzyć się z trudną sytuacją w klubie. 30 czerwca 2024 roku jego kontrakt wygasa, więc jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania. W mediach pojawiły się informacje, że pomocnik wykazał się nie lada lojalnością, odrzucając lukratywną ofertę z Arabii Saudyjskiej.
Piotr Zieliński zabrał głos nt. przyszłości
Niestety nie docenił tego Aurelio de Laurentis i zaproponował Polakowi 30-proc. obniżkę wynagrodzenia. Na tę ofertę 29-latek nie przystał i wiele wskazuje na to, że w styczniu będzie mógł odejść za darmo. Tym bardziej że jego usługami zainteresowane są inne włoskie kluby, na czele z Juventusem i Interem Mediolan.
Podczas listopadowego zgrupowania Piotr Zieliński był gościem Jacka Kurowskiego w programie "Oko w oko" na antenie TVP Sport. W tej rozmowie reprezentant Polski zdradził więcej na temat swojej klubowej przyszłości. – Rozmowy są prowadzone. Tym wszystkim zajmuje się mój agent – zaznaczył.
– Na pewno nie wykluczam tego, że umowa może być przedłużona, ale myślę, że wszyscy dowiedzą się w odpowiednim czasie. Ja skupiam się na tym, żeby dawać z siebie wszystko w koszulce Napoli, tak jak robiłem to dotychczas – dodał.
Dlaczego Piotr Zieliński odrzucił lukratywną ofertę z Arabii Saudyjskiej?
Piotr Zieliński odniósł się także do tych doniesień dotyczących kontaktu arabskich klubów. – Dużo było prawdy w tym wszystkim, ale podjąłem taką decyzję, bo chciałem jeszcze coś osiągnąć w Europie, powalczyć i pograć w Lidze Mistrzów – przyznał.
– Uznałem, że to jeszcze nie jest czas, żeby polecieć za pieniędzmi. Pieniądze to nie wszystko. Może jeszcze w przyszłości jeszcze pojawi się taka lukratywna oferta i z niej skorzystam, ale na ten moment uznałem, że będzie lepiej kontynuować jeszcze karierę w Europie – zakończył.
Czytaj też:
Michał Probierz znów zaskoczy? Oto przewidywany skład reprezentacji Polski na mecz z CzechamiCzytaj też:
Dwaj piłkarze nie zagrają z Czechami. Michał Probierz skreślił ich z listy