Wszystko wskazuje na to, że Erik Exposito jednak nie będzie dłużej grał w Śląsku Wrocław. Choć początkowo wiele wskazywało na jego pozostanie w Ekstraklasie przynajmniej do końca sezonu 2021/22, w ostatnich dniach nastąpił zwrot akcji.
Erik Exposito z transferem do ligi chińskiej
Dla drużyny Jacka Magiery byłoby to ogromne osłabienie, zwłaszcza po tym, jak do Hellasu Verona odszedł Mateusz Praszelik. Ofensywny pomocnik był jednym z najlepszych asystentów w polskiej lidze. Teraz WKS ma stracić zawodnika, który miał ogromne szanse na zdobycie korony króla strzelców. Po 19 kolejkach Exposito miał na koncie dziewięć bramek – tylko o jedną więcej mają Mikael Ishak z Lecha Poznań oraz Ivi Lopez z Rakowa Częstochowa.
Napastnik, który długo łączony był z przenosinami do MLS, ostatecznie trafi do Chin, a konkretnie do zespołu Changchun Yatai. Mistrzowie Państwa Środka z 2007 roku mają wyłożyć za Hiszpana spore jak na Ekstraklasę pieniądze. Jak donosi Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl, Śląsk powinien zarobić na nim około trzech milionów euro. Według jego informacji transfer uznawany jest praktycznie za dokonany, choć wciąż brakuje oficjalnego potwierdzenia w tej kwestii.
„Blisko porozumienia z przyszłym pracodawcą jest sam piłkarz. Ustala szczegóły, dopinane są formalności, które pozwolą mu na przeprowadzkę do Azji” – czytamy w tekście.
Kto zastąpi Exposito w Śląsku Wrocław?
Prawdopodobne jest, że wrocławianie będą jeszcze próbowali ściągnąć jakiegoś zawodnika w miejsce Exposito. W tej chwili trener Magiera ma do dyspozycji jeszcze dwóch snajperów: Fabiana Piaseckiego oraz Caye Quintanę. Pierwszy już niegdyś nie przebił się w WKS-ie i ostatnią rundę spędził na wypożyczeniu w Stali Mielec. Prezentował się tam bardzo obiecująco i dlatego został ściągnięty w trybie awaryjnym do Wrocławia. Quintana z kolei jeszcze nie zdobył w Śląsku debiutanckiej bramki, choć wystąpił w 13 spotkaniach.
Czytaj też:
Najlepszy ligowy mecz Milika w karierze? Tak Polak zdobył hat-tricka w Ligue 1, mamy wideo