Śląsk Wrocław straci kolejną gwiazdę. Chińczycy wyłożyli za niego duże pieniądze

Śląsk Wrocław straci kolejną gwiazdę. Chińczycy wyłożyli za niego duże pieniądze

Od lewej: Erik Exposito, Krzysztof Mączyński i Dino Stiglec
Od lewej: Erik Exposito, Krzysztof Mączyński i Dino Stiglec Źródło:Newspix.pl / Krystyna Paczkowska
Wydawało się, że Erik Exposito nie odejdzie ze Śląska Wrocław tej zimy. Teraz okazuje się, iż transfer Hiszpana jest bliżej, niż myśleliśmy. Wojskowi mieli otrzymać satysfakcjonującą ofertę, na mocy której napastnik ma przenieść się do Chin.

Wszystko wskazuje na to, że Erik Exposito jednak nie będzie dłużej grał w Śląsku Wrocław. Choć początkowo wiele wskazywało na jego pozostanie w Ekstraklasie przynajmniej do końca sezonu 2021/22, w ostatnich dniach nastąpił zwrot akcji.

Erik Exposito z transferem do ligi chińskiej

Dla drużyny Jacka Magiery byłoby to ogromne osłabienie, zwłaszcza po tym, jak do Hellasu Verona odszedł Mateusz Praszelik. Ofensywny pomocnik był jednym z najlepszych asystentów w polskiej lidze. Teraz WKS ma stracić zawodnika, który miał ogromne szanse na zdobycie korony króla strzelców. Po 19 kolejkach Exposito miał na koncie dziewięć bramek – tylko o jedną więcej mają Mikael Ishak z Lecha Poznań oraz Ivi Lopez z Rakowa Częstochowa.

Napastnik, który długo łączony był z przenosinami do MLS, ostatecznie trafi do Chin, a konkretnie do zespołu Changchun Yatai. Mistrzowie Państwa Środka z 2007 roku mają wyłożyć za Hiszpana spore jak na Ekstraklasę pieniądze. Jak donosi Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl, Śląsk powinien zarobić na nim około trzech milionów euro. Według jego informacji transfer uznawany jest praktycznie za dokonany, choć wciąż brakuje oficjalnego potwierdzenia w tej kwestii.

„Blisko porozumienia z przyszłym pracodawcą jest sam piłkarz. Ustala szczegóły, dopinane są formalności, które pozwolą mu na przeprowadzkę do Azji” – czytamy w tekście.

Kto zastąpi Exposito w Śląsku Wrocław?

Prawdopodobne jest, że wrocławianie będą jeszcze próbowali ściągnąć jakiegoś zawodnika w miejsce Exposito. W tej chwili trener Magiera ma do dyspozycji jeszcze dwóch snajperów: Fabiana Piaseckiego oraz Caye Quintanę. Pierwszy już niegdyś nie przebił się w WKS-ie i ostatnią rundę spędził na wypożyczeniu w Stali Mielec. Prezentował się tam bardzo obiecująco i dlatego został ściągnięty w trybie awaryjnym do Wrocławia. Quintana z kolei jeszcze nie zdobył w Śląsku debiutanckiej bramki, choć wystąpił w 13 spotkaniach.

Czytaj też:
Najlepszy ligowy mecz Milika w karierze? Tak Polak zdobył hat-tricka w Ligue 1, mamy wideo