W zespole VfL Wolfsburg obecnie zakontraktowanych jest dwóch Polaków. Jakub Kamiński, którego transfer został dopięty w styczniu 2022 roku, ale do końca trwającego sezonu pozostał w Lechu Poznań i do Niemiec przeniósł się dopiero 1 lipca 2022 roku. Drugim Biało-Czerwonym w ekipie „Wilków” jest były napastnik Zagłębia Lubin – Bartosz Białek, skąd przeniósł się w 2020 roku za pięć milionów euro.
Problemy zdrowotne Bartosza Białka
Kariera tego drugiego znacząco wyhamowała. Białek początek miał bardzo obiecujący, bo klub dawał mu szansę w końcówkach spotkań, co pozwoliło mu ustrzelić dwie bramki w 420 min w 31 spotkaniach.
Niestety w 2021 roku młody napastnik doznał poważnej kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych. Mimo że Niemcy obecnie nie widzą miejsca dla Polaka, ale wciąż w niego wierzą, dlatego w kolejnych sezonach jest wypożyczany. Minioną kampanię 21-latek spędził w Vitesse Arnheim, gdzie w 25 meczach zdobył pięć bramek.
Dziennikarz: Bartosz Białek uda się na kolejne wypożyczenie
Wszystko na to wskazuje, że w kolejnym sezonie Bartosz Białek również zostanie wypożyczony. Poinformował o tym dziennikarz Sacha Tavolieri za pośrednictwem swojego Twittera.
„Polski napastnik Bartosz Białek z Wolfburga zostanie wypożyczony na jeden sezon do AS Eupen bez opcji kupna. Interes zawarty” – napisał Sacha Tavolieri.
Belgijski AS Eupen w minionym sezonie walczył o utrzymanie w lidze. Ostatecznie klub zakończył kampanię 2022/23 na 15. miejscu z jednopunktową przewagą nad przedostatnią drużyną.
Umowa Bartosza Białka z ekipą VfL Wolfsburg obowiązuje do końca czerwca 2024 roku. Wciąż nie wiadomo, czy Niemcy puszczą Polaka za darmo, czy może jednak zdecydują się przedłużyć z nim kontrakt na kolejne lata.
Czytaj też:
Dramat w Rakowie Częstochowa przed Ligą Mistrzów. Pech nie opuszcza zwycięzcy EkstraklasyCzytaj też:
Jakub Świerczok odszedł z Zagłębia Lubin. Dokonał zaskakującego wyboru