Ligowa reprezentacja Polski pokonała reprezentantów ligi rumuńskiej 4:1 w towarzyskim meczu rozegranym w Maladze. Wszystkie bramki padły w pierwszej połowie. Dla biało-czerwonych dwa razy strzelił Teodorczyk, a po jednym trafieniu dołożyli Pawłowski i Łukasik. Honorowe trafienie dla Rumunów zanotował po koszmarnym błędzie Słowika Grozav. W przyszłym tygodniu kadra Fornalika - już w najmocniejszym składzie - zmierzy się z Irlandią.
- 88 min.
- Stępiński chce się pokazać - i to aż za bardzo. Albo na spalonym, albo traci piłkę.
- 86 min.
- Kibice śpiewają Mazurka Dąbrowskiego.
- 83 min.
- Powoli kończy się druga połowa. Wypada zapytać - jaki był plan biało-czerwonych na te 45 minut? Ćwiczenie bronienia wyniku i kontr?
- 79 min.
- Rumuni dłuuugo rozgrywają atak pozycyjny. W końcu jest dośrodkowanie - i Broź wybija na rzut rożny.
- 75 min.
- Kwadrans do końca. Czekamy na bramki w drugiej połowie.
- 72 min.
- Kupisz wpada w pole karne i w ostatniej chwili - spod linii końcowej - wycofuje. Robi to jednak zbyt niedokładnie żeby Kucharczyk miał w ogóle okazję do skorzystania z tej piłki.
- 70 min.
- Słowik! Biało-czerwoni dali się wymanewrować Rumunom. Niepilnowany Maxim uderzył z kilkunastu metrów, Słowik instynktownie obronił.
- 69 min.
- Kucharczyk widzi włączającego się do akcji prawym skrzydłem Brozia i natychmiast do niego gra. Broź dośrodkowuje - ale nie wiadomo do kogo. Od bramki zaczną Rumuni.
- 65 min.
- Rzut wolny dla Polaków. Łukasik głęboko dośrodkowuje, a bramkarz rywali piąstkuje. Sobota widzi wysuniętego bramkarza i od razu uderza - nieczysto i ponad bramką.
- 61 min.
- W końcu jakaś akcja - ale wszystko kończy się faulem Kupisza, który podniósł nogę na wysokość co najmniej wysokiego parteru w polskim bloku.
- 59 min.
- Przewaga naszych rywali jest widoczna gołym okiem. Rumuni nie mają jednak absolutnie żadnego pomysłu jak zbliżyć się do naszej bramki na bliżej niż 20 metrów. Żeby nie było - my swojej połowy w ogóle nie opuszczamy.
- 53 min.
- Rumuni wymieniają piłkę w drugiej połowie znacznie lepiej. Przynajmniej na razie.
- 51 min.
- Tracimy piłkę w środku pola i Maxim rusza w stronę naszego pola karnego. Daje się jednak wypchnąć do boku boiska i w końcu fauluje.
- 50 min.
- Początek drugiej połowy wyjątkowo leniwy w wykonaniu obu drużyn. W przerwie trener Rumunii zmienił aż 6 piłkarzy.
- 41 min.
- Kompromitujący błąd Słowika. Prosta piłka, sytuacja pod kontrolą. Bramkarz chce zagrać piłkę do Jędrzejczyka, ale robi to zdecydowanie za słabo. Futbolówkę przejmuje Grozav i pakuje ją do pustej siatki.
- 39 min.
- Rzut wolny dla Polaków. Pawłowski gra zdecydowanie za krótko, ale Rumuni nie potrafią porządnie wybić piłki. Kaźmierczak prawie do niej dopada tuż przed bramkarzem rywali. Kończy się na rzucie rożnym.
- 36 min.
- Alexe! Rumuni przypomnieli o swojej obecności na boisku. Słowik na szczęście poradził sobie z jego strzałem.
- 33 min.
- Ależ bramka 20-letniego Legionisty! Niesamowity strzał! Łukasik przyjął futbolówkę w polu karnym, przepchał się pomiędzy obrońcami i w zaskakujący sposób uderzył piłkę... piętą z jakichś ośmiu metrów. Lung - totalnie zaskoczony - przepuścił to.
- 31 min.
- Kaźmierczak widzi lekko wysuniętego bramkarza Rumunii i uderza z 40 metrów. Bez powodzenia.
- 30 min.
- Biało-czerwoni idą na rekord? Dalej atakują!
- 27 min.
- Dobra akcja skrzydłem Wawrzyniaka. Legionista dośrodkowuje do Soboty, który uderza z woleja - prosto w poprzeczkę! W ogólnym zamieszaniu piłkę do bramki wpycha Teodorczyk.
- 25 min.
- Pawłowski! Mogło być 3:0, ale tym razem Lung się nie nabrał.
- 24 min.
- Nacięli się Rumuni na szybką kontrę biało-czerwonych! Wszołek dostał piłkę w pole karne i natychmiast skupił na sobie uwagę obrońców. Polak przytomnie odegrał piłkę do niepilnowanego Teodorczyka po lewej stronie szesnastki. Pewny strzał i piłka wpada do siatki. Po drodze odbija się jeszcze od słupka.
- 23 min.
- Rumuni robią wszystko aby odrobić straty. Na razie nic z tego nie wynika.
- 20 min.
- Kibiców na stadionie w Maladze zbyt wielu nie ma - ale doping dla biało-czerwonych jest wyraźnie słyszalny.
- 18 min.
- Sporo szczęścia po naszej stronie! Chitu uderzył niedokładnie do... pustej bramki - piłkarz wcześniej minął naszego bramkarza.
- 17 min.
- Polacy dalej nacierają. Wszołek dośrodkowuje w pole karne, ale bardzo niedokładnie.
- 15 min.
- Zaczęło się od dobrego podania na wolne pole do Teodorczyka. Wszołek zszedł do środka pola karnego i ściągnął obrońców, a jego były kolega z Polonii dograł w szesnastkę do Pawłowskiego. Ten zrobił jeden zwód i uderzył prawą nogą na dalszy słupek.
- 11 min.
- Wszołek czaruje na lewym skrzydle, wpada w pole karne i dogrywa - do nikogo.
- 10 min.
- Dobra akcja Polaków! Szybkie zagranie na skrzydło i jeszcze szybsze odegranie na linię pola karnego. Wszołek uderza, ale prosto w bramkarza Rumunów, Lunga.
- 9 min.
- Jędrzejczyk gubi piłkę na naszej połowie. Rumuni grają klepkę i jest groźnie - ale futbolówkę przejmuje Słowik.
- 6 min.
- Kaźmierczak gubi się w obronie i Rumuni mają okazję do dośrodkowania. Piłka jest zagrana na nasze szczęście za mocno.
- 3 min.
- Pierwsza akcja Polaków. Sobota ruszył lewą stroną boiska, ale o jego dośrodkowaniu lepiej zapomnieć.
- 0 min.
- Mazurek Dąbrowskiego już za nami. To 34. w historii spotkanie biało-czerwonych z Rumunami.
- 0 min.
- Piłkarze już wychodzą na murawę.
- Znamy już ustawienie wyjściowej jedenastki. Polska rozpocznie mecz w składzie: Jakub Słowik - Łukasz Broź, Artur Jędrzejczyk, Piotr Celeban, Jakub Wawrzyniak - Paweł Wszołek, Daniel Łukasik, Przemysław Kaźmierczak, Szymon Pawłowski, Waldemar Sobota - Łukasz Teodorczyk. Dla bramkarza będzie to debiut w reprezentacji Polski.
Dla trenera Fornalika ten mecz to tylko przystanek na drodze do większych wyzwań. Już szóstego lutego - w oficjalnym terminie FIFA i w najmocniejszym składzie - Polacy zagrają z Irlandczykami w Dublinie. Kolejnym przeciwnikiem będzie Ukraina, ale z nią już zagramy o punkty.
Eliminacje do brazylijskiego mundialu wkraczają w decydującą fazę. Ewentualne zwycięstwo nad Ukrainą przyniesie polskiej kadrze dwie korzyści. Pierwsza to kolejne trzy punkty, które pozwolą się nam zrównać z Anglikami w tabeli ("Synowie Albionu" rozegrali jedno spotkanie więcej do tej pory i mają o trzy oczka więcej). Ewentualna wygrana sprawi również, że z marzeniami o mundialu pożegna się jeden z rywali - właśnie Ukraina, która od początku eliminacji radziła sobie nadzwyczaj słabo.
Czy któryś z piłkarzy występujących w ekstraklasie przekona do siebie Fornalika na tyle, aby grać również w meczach o stawkę? Dowiemy się tego w sobotni wieczór.
pr