Legia Warszawa wygrała derbowe spotkanie z Polonią Warszawa 2:1 (0:0). Bramki dla Legionistów zdobyli Danijel Ljuboja w 52. minucie oraz Dominik Furman w doliczonym czasie gry. Honorowe trafienie dla Polonii zanotował Łukasz Piątek w 86. minucie.
- 90+1 min.
- Kontra Legii. Kosecki gra na prawą stronę do Vrdoljaka, który lekko dorzuca piłkę w pole karne do rozpędzonego Furmana. Szczupak, strzał głową i bramka.
- 90 min.
- Co robi Radović? Rzut wolny dla Legii. Piłka trafia do Serba, który zamiast obrócić się z piłką i strzelić decyduje się na przewrotkę. Gola nie ma.
- 86 min.
- Dośrodkowanie Przybeckiego z bocznej strefy boiska. Zgranie piłki głową do Piątka... który jest NA SPALONYM! Co za błąd sędziego!
- 83 min.
- Świetny strzał Piątka z dystansu. Będzie rzut rożny.
- 77 min.
- LJUBOJA! SŁUPEK! Ależ pech Serba! Saganowski świetnym podaniem uruchamia Koseckiego, który wykłada patelnię Ljuboji. Serb jednak ślizga się i uderza... kroczem w słupek. Wcześniej strzelał klatką piersiową. Nie wiadomo jak to w ogóle skomentować.
- 76 min.
- Wawrzyniak próbuje rozpędzić się na lewym skrzydle. Już przed polem karnym gubi się pod podwójnym kryciem i decyduje się na faul - żeby nie było kontry.
- 74 min.
- Saganowski zmienia Dwaliszwiliego. Gruzinowi ten mecz nie wyszedł.
- 73 min.
- Wszołek dobrze porusza się z piłką w polu karnym Legii. Ale jak to z polskimi piłkarzami, zabrakło dokładnego ostatniego podania - do Przybeckiego.
- 69 min.
- Polonia zamyka Legię w polu karnym. Trzy wrzutki pod rząd w szesnastkę, ale strzału nie było z tego żadnego.
- 68 min.
- Kiełb schodzi, zastępuje go Tarnowski.
- 65 min.
- Kolejny strzał głową Ljuboji, ale tym razem Serb piłki szukał. Przyrowski obronił.
- 65 min.
- Wszołek o włos od gola! Dośrodkowanie ze skrzydła i strzał głową Wszołka. Tuż przy słupku, ale ze złej strony dla niego.
- 61 min.
- Nietypowy obrazek przy Konwiktorskiej - w obronie pracuje... Ljuboja.
- 59 min.
- Legia stara się grać piłką. Czas im pomaga.
- 56 min.
- Kibicom na Konwiktorskiej znudziło się dopingowanie swojej drużyny i zaczyna się "doping" dla Legii. Oby na stadionie nie było małych dzieci.
- 52 min.
- Rzut wolny - dośrodkowanie w pole karne, Przyrowski wychodzi po piłkę, która efektownie przelatuje mu przez dziurawe ręce. Do futbolówki dopada Ljuboja i wpycha ją do bramki!
- 49 min.
- Tymczasem Ljuboja po raz kolejny strzela głową - choć tym razem chyba po prostu został trafiony. Oczywiście gola nie ma.
- 48 min.
- Polonia rusza z kontrą. Wszołek gra do środka i... wybiega na spalony. Fatalny błąd.
- 47 min.
- Tosik dośrodkowuje. Albo strzela? W każdym razie piłka przelatuje ponad poprzeczką.
- 44 min.
- Polonia próbuje atakować. Kilka podań, kilka dryblingów i dośrodkowanie w pole karne prosto w ręce Kuciaka. I tak w kółko.
- 41 min.
- Rzut wolny dla Legii 28 metrów od bramki. Przy piłce oczywiście Danijel Ljuboja. Serbowi w tym sezonie wolne nie wychodzą - znowu mur.
- 39 min.
- Od dłuższego czasu żadna z drużyn nie stworzyła składnej akcji. Szkoda - początek był obiecujący.
- 36 min.
- Legia gra właściwie tylko prawym skrzydłem. Na lewym czeka Kosecki, którego pilnuje Tosik z żółtą kartką. Dziwny wybór drużyny Jana Urbana.
- 35 min.
- Dziesięć minut do przerwy. Legia niby przeważa, ale kto strzeli bramkę? Ciężko powiedzieć.
- 33 min.
- Kiełb to dzisiaj największy hamulcowy w Polonii. Ile razy gospodarze nie ruszają z kontrą, jeżeli piłka trafia do niego, akcja zwalnia.
- 30 min.
- Polonia czeka na szybką kontrę, a jeżeli musi rozegrać piłkę decyduje się na głęboką wrzutkę. Na razie to nie działa.
- 28 min.
- Radović dość przypadkowo przejmuje piłkę na prawym skrzydle i od razu dośrodkowuje. Ljuboja uderza głową, ale bardzo... na stojąco. Strzał nie miał mocy i Przyrowski obronił.
- 26 min.
- Kosecki rozpędza się z piłka. Gra do Dwaliszwiliego, który wypuszcza piłkę... sobie. Ljuboja ma to gdzieś, obraca się i uderza. Spalony.
- 24 min.
- Rzut wolny dla Legii. Wydaje się, że Łukasik gra za daleko, ale Przyrowski... wypuszcza piłkę z rąk. Kończy się tylko na nerwach gospodarzy.
- 22 min.
- Bereszyński podaje ze skrzydła w pole karne do Ljuboji, ten wykłada piłkę Radoviciowi. Serb strzela, ale zostaje zablokowany.
- 22 min.
- Ljuboja znowu na skrzydle mija Barana i znowu dośrodkowuje prawą nogą. Tym razem lepiej, ale znów bez efektu.
- 20 min.
- Łukasik sprytnie szybko wznowił grę po rzucie wolnym. Radović jednak - jak to Radović - zamiast szybko złożyć się do strzału w polu karnym zaczął szukać lepszej okazji i kiwki.
- 14 min.
- LJUBOJA! CO ZA OKAZJA! Kosecki przyspiesza na skrzydle, urywa się Tosikowi i wbija piłkę przed bramkę. Ljuboja uderza... klatką piersiową, a Przyrowski wybija!
- 13 min.
- Polonia przejmuje inicjatywę. Coraz chętniej gra piłką na połowie Legii, nie czeka tylko na kontrę.
- 11 min.
- Rzut wolny dla Polonii. Kiełb dorzuca, Kuciak wybija.
- 9 min.
- Przybecki, rzekoma kopia Koseckiego, zazdrości koledze z Legii niecelnego podania i oddaje niecelny strzał z dystansu.
- 6 min.
- Teraz Legia wyprowadza akcję, kończy ją Kosecki najbardziej niecelnym podaniem rundy. Trybuny go wyśmiewają.
- 5 min.
- Odpowiedź Polonii! Wszołek i Przybecki ruszają z kontrą. Kończy się strzałem Hołoty z 25 metrów. Potężna bomba, Kuciak musi wybijać.
- 4 min.
- Teraz Bereszyński atakuje prawą flanką. Podaje do Ljuboji niecelnie.
- 3 min.
- Ljuboja urywa się na prawym skrzydle i dośrodkowuje słabszą, prawą nogą. Nieudanie.
- 2 min.
- U Ljuboji po staremu - pierwszy spalony zaliczony.
- 2 min.
- Legia zaskakuje bardzo wysokim pressingiem - naprawdę wysokim.
- 1 min.
- Już pierwsza akcja Legii. Dwaliszwili gra do Radovicia, ten dośrodkowuje, ale gospodarze wybijają.
- 18:02
- Mecz się opóźnia - trzeba usunąć serpentyny z murawy.
- 17:59
- Zawodnicy wychodzą na murawę.
- Polonia Warszawa: Przyrowski - Tosik, Todorovski, Baran, Morozov, Pazio - Piątek, Hołota - Przybecki, Wszołek, Kiełb
- Legia Warszawa: Kuciak - Bereszyński, Astiz, Jodłowiec, Wawrzyniak - Vrdoljak, Łukasik - Radović, Ljuboja, Kosecki - Dwaliszwili.
Na problemach Czarnych Koszul wzmocniła się zwłaszcza... Legia. Szeregi Wojskowych zimą zasilili Władimir Dwaliszwili oraz Tomasz Brzyski. Do zespołu dołączył również Tomasz Jodłowiec, który jeszcze w zeszłym sezonie grał dla Polonii. Żaden z tych piłkarzy nie ma co liczyć na ciepłe przyjęcie na Konwiktorskiej. Piłkarze zresztą również nie zamierzają tworzyć nerwowej atmosfery. Dwaliszwili już zapowiedział, że jeżeli strzeli bramkę, celebrować jej zdobycia nie będzie.
Prawdopodobnie największym atutem Polonii będzie dzisiaj własne boisko. Ostatni raz Legia pokonała lokalnego rywala na jej terenie w 2006 roku. Od tamtej pory Legioniści nie znaleźli sposobu na Polonistów. W zeszłym sezonie Legia na stadionie Polonii prowadziła, ale po przerwie najpierw wyrównał... Tomasz Jodłowiec, a później gola na wagę trzech punktów zdobył Edgar Cani.
pr