Borussia Dortmund ograła Real Madryt 4:1 (1:1) w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. Wszystkie bramki dla Borussii zdobył Robert Lewandowski. Honorowe trafienie dla Realu zanotował Cristiano Ronaldo.
- 89 min.
- WEIDENFELLER! Kapitalna interwencja! Ronaldo miał okazję do zdobycia bramki po prostopadłym podaniu, ale golkiper BVB go zablokował.
- 88 min.
- Ronaldo próbuje dojść do piłki po długim podaniu z własnej połowy. Jest bezsilny, Weidenfeller przejmuje futbolówkę.
- 85 min.
- Pięć minut do końca. Czy ktoś widział Ronaldo? W drugiej połowie jest tak widoczny jak wczoraj Messi.
- 78 min.
- LEWANDOWSKI! Bomba z 25 metrów. Lopez ledwo broni.
- 78 min.
- Reus dostaje świetne podanie, ale jest na spalonym. Niemiec nerwowo mimo wszystko umieszcza piłkę w siatce. Ma szczęście, że sędzia mu kartki nie daje. Po chwili powtórki pokazują, że spalonego... nie było.
- 76 min.
- Kwadrans do końca. Czy padną kolejne bramki w Dortmundzie?
- 74 min.
- Lewandowski gra jak natchniony. Fantastyczny występ polskiego napastnika. Real z kolei po prostu nie gra nic. Jedyna bramka "Królewskich" padła po koszmarnym błędzie Hummelsa. To mogło być równie dobrze 4:0.
- 72 min.
- Real zaciekle szuka okazji. Czy to skończy się kontrą Dortmundu?
- 62 min.
- GUNDOGAN! Co za rakieta z linii pola karnego! Piłka szła w samo okienko! Lopez z trudnościami przeniósł piłkę nad poprzeczką! Doskonała okazja!
- 59 min.
- Co się dzieje na boisku! Lopez interweniuje na przedpolu po wrzutce do Gomeza, w końcu bramkarz Realu rozgrywa futbolówkę na... 30 metrze.
- 57 min.
- Real cierpi, ale szuka okazji. Modrić uderza z dystansu - po ziemi, mocno, ale Weidenfeller pewnie broni.
- 55 min.
- Goście wybijają piłkę z własnego pola karnego pod nogi Schmelzera, który uderza z dystansu. Piłka po rykoszecie spada pod nogi Lewandowskiego, który wprost fenomenalnie obraca się z piłką i uderza w samo okienko!
- 52 min.
- Operator w końcu pokazał powtórkę. Lewandowski na spalonym nie był - Pepe złamał linię.
- 50 min.
- Robert Lewandowski dostał szczęśliwe podanie w polu karnym. Wydawało się, że jest spalony, ale sędzia nie zareagował. Goście byli pewni, że spalony był. W tym czasie Lewandowski pakował piłkę do siatki z najbliższej odległości.
- 43 min.
- Co za błąd Hummelsa! Źle wybił piłkę i przejął ją Higuain. Ruszył na bramkę i sam na sam dograł do Ronaldo. Portugalczyk wepchnął piłkę do pustej siatki.
- 41 min.
- Xabi Alonso uderza z woleja z dystansu. Bardzo mocno, po koźle, ale prosto w Hummelsa.
- 40 min.
- Coentrao wpadł z piłką w pole karne. Trochę zakręcił i Piszczkiem, i... sobą. Dośrodkował już poza boisko.
- 38 min.
- Borussia gra niezwykle mądrze. Gospodarze akcje kasują 30-40 metrów od bramki. Nawet jeżeli faulują, to Real wszystkie stałe fragmenty marnuje.
- 36 min.
- Okazja dla Realu? Nie - Higuain ze skrzydła dośrodkowuje za linię końcową.
- 35 min.
- Borussia pod koniec pierwszej połowy zaczyna się znowu rozpędzać.
- 32 min.
- BŁASZCZYKOWSKI! Mógł złożyć się szybciej do strzału! Świetna akcja indywidualna polskiego pomocnika, który sam ruszył z piłką od połowy na bramkę. W ostatniej chwili futbolówkę wybił mu... Higuain.
- 31 min.
- Pół godziny za nami. Real wciąż jak we mgle. Choć nie tak bardzo jak wczoraj Barcelona, dodajmy.
- 29 min.
- Kolejny w krótkim odstępie czasu rzut wolny dla Realu. Za każdym razem Alonso albo gra niedokładnie, albo gospodarze wybijają.
- 26 min.
- Okazja dla Realu przeradza się w okazję dla Borussii. Gospodarze po rzucie wolnym wychodzą z błyskawiczną kontrą, ale trochę się w niej pogubili. Podanie Piszczka zostało przechwycone.
- 24 min.
- Ronaldo uderza mocno, wręcz absurdalnie mocno, ale dość blisko Weidenfellera. Bramkarz BVB wybija piłkę przed siebie.
- 23 min.
- Rzut wolny dla Realu. Cristiano Ronaldo już odlicza kroki.
- 20 min.
- Trzeba jednak dodać, że Borussia po początkowym zrywie trochę stanęła w miejscu.
- 19 min.
- "Królewscy" na razie są zupełnie wyłączeni z gry. Nie są w stanie przeprowadzić składnej akcji, która kończy się realnym zagrożeniem pod bramką.
- 16 min.
- Kwadrans za nami. Borussia już stworzyła sobie dwie świetne okazje, z których jedną wykorzystał Robert Lewandowski. Real nic nie pokazał na razie.
- 13 min.
- Ronaldo rusza z kontrą. Strzału jednak nie ma - Portugalczyk gra do Oezila. Niedokładnie.
- 11 min.
- Goetze wpada z piłką w pole karne. Dośrodkowanie i strzał głową Lewandowskiego - pozbawiony mocy i niecelny.
- 8 min.
- Zrehabilitował się Polak za poprzednią okazję! Po dobrym dośrodkowaniu z lewego skrzydła polski napastnik najszybciej doskoczył do piłki i umieścił ją w siatce z najbliższej odległości.
- 7 min.
- LEWANDOWSKI! CO ZA OKAZJA! Reus zaczął kontrę. Poszedł sam, minął kilku obrońców i uderzył technicznie na dalszy słupek. Lopez z trudnością odbił piłkę, pierwszy przy niej był Lewandowski - ale nie strzelił z trzech metrów! Nie zdążył do piłki - chociaż był na tyle blisko, że mógł do niej dopaść na wślizgu.
- 5 min.
- Bardzo dużo walki w środku pola. Oba zespoły są nastawione dość ofensywnie.
- 3 min.
- Początek meczu bardzo spokojny - choć nie tak bardzo jak wczoraj w spotkaniu Bayernu i Barcelony.
- 20:41
- Zawodnicy wychodzą na murawę.
- Składy:
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Piszczek, Subotić, Hummels, Schmelzer - Bender, Gündoğan - Kuba, Reus, Götze - Lewandowski
Real Madryt: Diego López - Sergio Ramos, Pepe, Varane, Coentrăo - Xabi Alonso, Khedira - Modrić, Özil, Cristiano Ronaldo - Higuaín
Bayern wybrał wręcz idealny moment na osłabienie rywala. Real Madryt jest co prawda faworytem dwumeczu, ale Borussia Dortmund doskonale wie, jak sobie z "Królewskimi" radzić. Oba kluby spotkały się już w fazie grupowej tegorocznej Champions League. W Niemczech wygrała Borussia (jedną z bramek strzelił Robert Lewandowski), w Hiszpanii padł dość pechowy dla Dortmundczyków remis. Teraz, niezależnie od tego, czy Mario Goetze znajdzie się w składzie BVB, Niemcom będzie znacznie trudniej.
Hiszpańskie media przewidują, że Goetze na boisku mimo wszystko pojawi się. Tak twierdzi zarówno "Marca", jak i "As. Czy mają rację przekonamy się wieczorem, gdy poznamy skład BVB. Zobaczymy również, czy jego wciąż klubowi koledzy zachowają się profesjonalnie i będą z nim na boisku współpracować.
W składzie Realu będzie prawdopodobnie grał Diego Lopez, który pomimo urazu żeber nie ustąpi miejsca między słupkami Ikerowi Casillasowi. Na kolejne bramki będzie polował Cristiano Ronaldo. Portugalczyk w tym sezonie Ligi Mistrzów zdobył ich już jedenaście - o trzy więcej niż Leo Messi, bezbarwny wczoraj podczas meczu z Bayernem - i najpewniej zostanie królem strzelców tegorocznej edycji Champions League.
pr