Śląsk Wrocław pokonał faworyzowany belgijski zespół Club Brugge w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy. Jedyną bramkę dla wrocławian zdobył Sebino Plaku.
- 87 min.
- DUARTE! Ale huknął! O włos od bramki!
- 86 min.
- Kokoszka fauluje 25 metrów od bramki. Będzie groźny rzut wolny.
- 81 min.
- Dziesięć minut do niespodzianki. Belgowie coraz odważniej przechodzą do ataku. Może jakaś śmiertelna kontra?
- 79 min.
- GIKIEWICZ! CO ZA INTERWENCJA! Kontra Belgów. De Sutter zagrał na skrzydło i dostał odegranie na trzeci metrów. Uderzył na wślizgu, ale Gikiewicz zdążył rozstawić ręce i zablokować jego strzał! De Sutter ze wściekłości kopnął w słupek.
- 76 min.
- Jeszcze kwadrans.
- 74 min.
- Goście z Belgii w drugiej połowie bez pomysłu. Wrocławianie wybijają im z rąk wszystkie argumenty.
- 71 min.
- Dwadzieścia minut do końca i Śląsk zrobi coś, czego nie spodziewał się nikt!
- 69 min.
- Śląsk Wrocław ciągle w natarciu. To chyba najlepszy mecz podopiecznych Stanislava Levy'ego od kiedy Czech jest trenerem tego klubu!
- 64 min.
- Kaźmierczak zagrał prostopadłą piłkę, ze skrzydła zszedł do środka Plaku i ruszył sam na bramkę! Idealnie podciął piłkę nad Ryanem i otworzył wynik meczu!
- 63 min.
- SOBOTA! Po rzucie wolnym goście wybijają piłkę na przedpole. Z dwudziestu metrów potężnie uderza Sobota. Jego strzał zostaje zablokowany.
- 62 min.
- PLAKU! Strzał z 20 metrów. Ryanowi piłka przelatuje przez rękawice i mija słupek o włos! Będzie korner.
- 59 min.
- Ale pofrunął Ryan! Ofiarna interwencja kilka metrów od bramki i faul Gikiewicza w ataku.
- 53 min.
- SŁUPEK! Znowu uderza Refaelov z szesnastu metrów. Uderza prosto w Gikiewicza - ale tak mocno, że przełamuje mu ręce! Wrocławian ratuje słupek.
- 52 min.
- KOLEJNE OSTRZEŻENIE! De Sutter dopada w polu karnym do piłki po prostopadłym podaniu i mija Gikiewicza, ale wywraca się atakowany przez innego obrońcę. Do piłki dopada Refaelov, ale trafia tylko w boczną siatkę. Bramka była pusta.
- 51 min.
- MILA! Strzał z 25 metrów. Ryan jednak znowu górą.
- 49 min.
- Kamery wyłapały na trybunach Waldemara Fornalika. Sobota chyba może szykować się na mecz z Danią.
- 47 min.
- BOLINGOLI! Wystarczyło jedno prostopadłe podanie! Ostrowski i Pawelec zaspali, na szczęście Bolingoli z kilkunastu metrów w dobrej sytuacji uderzył niecelnie na dalszy słupek.
- 47 min.
- Rzut wolny dla Śląska. Mila dośrodkowuje piłkę w pole karne, Ryan łapie piłkę.
- 43 min.
- Refaelov toruje sobie drogę w pole karne Śląska. Piłkę spod nóg wyłuskuje mu jednak Kokoszka.
- 39 min.
- SOBOTA! To jest jego mecz! Na zamach gubi obrońców i uderza z kilkunastu metrów! Ryan przerzuca piłkę nad bramką.
- 36 min.
- De Bock raczej na drugą połowę nie wyjdzie. Ma już żółtą kartkę, Sobota mija go jak chce i to co chwilę.
- 33 min.
- Śląsk już może tak nie dominuje jak w pierwszych minutach, ale goście dalej mają problemy z przejściem pod bramkę wrocławian. Wejście w pole karne to już prawie mission impossible.
- 29 min.
- Dudu naciera skrzydłem, dośrodkowuje piłkę w pole karne. Kaźmierczak atakuje bliższy słupek, ale Ryan jest na posterunku.
- 27 min.
- Kaźmierczak w swoim stylu - atomowy strzał z woleja po wybiciu piłki głową przez jednego z Belgów. Mocno, ale niecelnie.
- 24 min.
- ALEŻ SZCZĘŚCIE! To była pewna bramka dla Belgów! Verstraete wpadł w pole karne i minął Dudu, który się poślizgnął jak Wawrzyniak w meczu z Niemcami. Verstraete wyłożył piłkę Wangowi, którego strzał do właściwie pustej bramki zablokował Ostrowski!
- 20 min.
- Sobota dzisiaj szaleje. Tym razem schodzi do środka na lewą nogę i uderza z ponad 20 metrów. Ryan jednak broni.
- 18 min.
- Wang z rzutu wolnego dośrodkowuje prosto w rękawice Gikiewicza.
- 18 min.
- Belgowie próbują uspokoić grę i trzymają się środka pola. Po chwili jest faul Ostrowskiego i będzie dośrodkowanie w pole karne.
- 16 min.
- PLAKU! Paixao świetnie dorzucił piłkę w pole karne, napastnik Śląska nie trafił głową w światło bramki.
- 11 min.
- PAIXAO! Co za okazja! Dostał piłkę od Soboty i sam na sam nie poradził sobie z bramkarzem Brugge! Chciał podciąć piłkę, ale trafił w klatkę piersiową Ryana.
- 9 min.
- Mila uderza ponad murem. I ponad bramką. Szkoda.
- 5 min.
- Ależ gospodarze rzucili się na Belgów! Zawodnicy Club Brugge są zaskoczeni.
- 4 min.
- Śląsk zaczął z animuszem. Dośrodkowanie Soboty w pole karne było dokładne, ale Paixao i Plaku wzajmnie sobie przeszkodzili.
- 20:45
- Zawodnicy są już na murawie. Mecz poprzedziła minuta ciszy upamiętniająca powstanie warszawskie.
- Składy:
Śląśk: Gikiewicz - Ostrowski, Pawelec, Kokoszka, Dudu - Stevanović, Kaźmierczak - Sobota, Mila, Plaku - Paixao
Brugge: Ryan - Hogli, Duarte - Mechele, De Bock - Simons, Blondel - Wang, Verstraete, Refaelov - De Sutter
Wielu kibiców wrocławskiego klubu zachłysnęło się efektowną grą ich podopiecznych, zwłaszcza świeżo zakontraktowanych Marco Paixao i Dudu Paraiby. Kolejne spotkania musiały ich już jednak sprowadzić na ziemię. W pierwszej kolejce T-Mobile Ekstraklasy Śląsk zremisował bezbramkowo z Koroną Kielce, w drugiej przegrał 2:3 z Jagiellonią Białystok. Po drodze zespół Stanislava Levy'ego nie potrafił również pokonać Rudaru w rewanżowym spotkaniu w Czarnogórze. Padł remis 2:2, rywale Polaków wyrównali w doliczonym czasie gry.
Śląsk prezentuje się więc na początku sezonu słabo i niestety ciężko sobie wyobrazić, żeby nawiązał walkę z Belgami. Club Brugge to zespół zdecydowanie bardziej doświadczony w europejskich pucharach, posiadający w swoich szeregach lepszych zawodników. Wrocławianie wiedzą, że nie będą faworytami. Powtarzali to zgodnie i piłkarze, i trener Stanislav Levy. Do zwycięstwa potrzebna będzie więc maksymalna mobilizacja i... odrobina szczęścia.
pr