Reprezentacja Polski w siatkówce lada moment rozpocznie zmagania w drugim turnieju Ligi Narodów, w którym przyjdzie jej zmierzyć się z Brazylią, Stanami Zjednoczonymi, Kanadą i Australią. Sebastian Świderski w rozmowie z TVP Sport zaapelował, by nie kalkulować i nie patrzeć w tabelę.
Świderski skomentował pracę Grbicia. Prezes PZPS jest zadowolony
Sebastian Świderski przyznał, że pierwszy turniej w wykonaniu męskiej reprezentacji Polski odebrał bardzo pozytywnie. Szkoleniowiec Grbić miał czas na sprawdzenie wszystkich zawodników i dokonanie selekcji na następne zawody. – Mam nadzieję, że pójdzie tropem testowania. Wydaje mi się, że dopiero w ostatnim tygodniu będzie układał siatkarskie klocki w swoich właściwych miejscach – ocenił Świderski. Prezes zaznaczył również, że ostateczne wybory personalne będą dla Grbicia kłopotliwe, ponieważ każdy zawodnik pokazał się z dobrej strony.
Świderski wypowiedział się również na temat sytuacji klubowej nowego selekcjonera reprezentacji Polski, który niedawno stracił kontrakt z Sir Safety Perugia. Prezes zaznaczył, że związek ma zamiar trzymać się wcześniejszych ustaleń, które głoszą, że Grbić nie będzie mógł pod żadnym pozorem łączyć pracy selekcjonera i trenera klubu z polskiej ligi.
Świderski o sytuacji Drzyzgi. „Każdy trener ma prawo do swojej wizji”
Przeprowadzająca rozmowę dziennikarka przytoczyła wypowiedź Fabiana Drzyzgi z „Kanału Sportowego”, w której siatkarz stwierdził, że z jego rozmowy z jednym z kandydatów na trenera pierwszej kadry wyniknęło, że o jego nieobecności w kadrze nie decydowały aspekty sportowe. – Każdy trener ma prawo do swojej wizji zespołu. Nie rozumiem powodów, dla których ma być ona podważana – stwierdził Świderski. Dziennikarka powiedziała też, że z jej informacji wynika, że na rozmowach z kandydatami padały pytania o trzech weteranów: Fabiana Drzyzgę, Michała Kubiaka i Bartosza Kurka. – Za zgodą zainteresowanych stron nagraliśmy te rozmowy i dobrze pamiętam zarówno pytania, jak i odpowiedzi, które tam padły. Mam nadzieję, że trenerzy również – zakończył Świderski.
Czytaj też:
Były kadrowicz skrytykował Czesława Michniewicza. Wytknął mu niekonsekwencję