Wymowny komentarz Ferdinando De Giorgiego po finale mistrzostw świata. To był jego prywatny rewanż

Wymowny komentarz Ferdinando De Giorgiego po finale mistrzostw świata. To był jego prywatny rewanż

Ferdinando De Giorgi
Ferdinando De Giorgi Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Ferdinando De Giorgi udzielił wywiadu, w którym zdradził, że wygranie meczu z reprezentacją Polski to dla niego wyjątkowa satysfakcja. Trener Włochów ma nadzieję na jedną rzecz.

11 września dobiegły końca tegoroczne mistrzostwa świata w siatkówce, w których niestety to nie Polacy sięgnęli po złoty medal. Biało-Czerwoni doszli co prawda do finału, lecz już w nim polegli w starciu z Włochami. Podopieczni Nikoli Grbicia przegrali 1:3 po wyraźnie słabszej grze, niż nas do tego przyzwyczaili. Teraz selekcjoner reprezentacji Italii udzielił wywiadu, w którym wyznał, że zwycięstwo to smakuje dla niego specjalnie z jednego ważnego powodu.

Ferdinando De Giorgi usatysfakcjonowany po finale mistrzostw świata

– To wielka satysfakcja, że wygrałem tutaj w finale mundialu, bo wcześniej triumfowałem tu, prowadząc polskie kluby. Nawet jeśli z reprezentacją w Polsce mi nie poszło i było to dla mnie szybkie doświadczenie – powiedział trener w rozmowie z „La Gazzetta dello Sport”.

Faktycznie De Giorgi swego czasu był najbardziej rozchwytywanym szkoleniowcem w PlusLidze, po tym jak w trakcie dwóch sezonów wygrał z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle trzy trofea. Do jej gabloty, a swojego CV Włoch dołączył dwa mistrzostwa naszego kraju, a także Puchar Polski. Działo się to w sezonach 2015/16 i 2016/17.

Nic dziwnego zatem, że w następstwie ówczesne władze PZPS powierzyły mu w opiekę reprezentację Polski. Za jego kadencji wyniki Biało-Czerwonych były jednak najgorsze od lat. Na przykład w Lidze Narodów w 2017 roku nie udało nam się nawet awansować do fazy finałowej, a w mistrzostwach Europy polegliśmy ze Słowenią 0:3 tuż po wyjściu z grupy. Mniej więcej po dziewięciu miesiącach De Giorgi został więc zwolniony z naszej kadry.

Ta jedna rzecz irytuje trenera reprezentacji Włoch

Teraz trener w rozmowie z włoskim dziennikiem denerwował się po tym, jaka narracja pojawiła się w mediach po finale . – Kiedy wygrywamy, to wszyscy powtarzają, że przeciwnik zagrał źle. Tym razem mówi się, że Polacy zagrali źle i to dlatego my zwyciężyliśmy w finale – pieklił się.

Mimo tego De Giorgi chciałby, aby kolejne wielkie imprezy siatkarskie odbywały się w naszym kraju, bo uwielbia katowicką halę. – Mam nadzieję, że igrzyska olimpijskie lub kolejna europejska impreza zostanie zorganizowana u nich – dodał.

Czytaj też:
Tomasz Fornal ocenił ostatnie wyniki reprezentacji Polski. Zdradził, kto rozluźniał atmosferę w drużynie

Źródło: La Gazzetta dello Sport