Nikola Grbić przez całe mistrzostwa świata grał sprawdzonym składem, a mecze na pozycji przyjmujących zaczynali Kamil Semeniuk i Aleksander Śliwka. Tomasz Fornal pełnił więc rolę rezerwowego i należycie wypełniał swoje obowiązki, dając wartościowe zmiany. Postawę gracza Jastrzębskiego Węgla doceniał serbski szkoleniowiec, który w wywiadach często komplementował swojego podopiecznego. To właśnie o te słowa zapytano Fornala w wywiadzie dla Strefy Siatkówki.
Siatkarz przyznał, że czytał wywiady, w których Grbić pozytywnie wypowiadał się na temat jego gry. – Jest to miłe, trener mi powtarzał, że zdaje sobie sprawę z mojej wartości i wie, co potrafię. To fajne uczucie, kiedy taka legenda siatkówki docenia twoje umiejętności i naprawdę dał mi w tym sezonie sporo szans na grę – przyznał zawodnik.
Tomasz Fornal o wicemistrzostwie świata
Fornal wprawdzie ma na swoim koncie medale Ligi Narodów, brązowy medal mistrzostw Europy i srebro Pucharu Świata, ale do tej pory nie pełnił ważnej roli w zespole. Jak sam przyznał „obijał się o kadrę" i nie miał pewnego miejsca w reprezentacji. Podczas tegorocznych mistrzostw świata częściej pojawiał się na parkiecie, przez co srebro czempionatu jest dla niego bardzo ważne.
Można mówić o brązowym medalu mistrzostw Europy z poprzedniego sezonu czy medalach z Ligi Narodów, ale miałem wtedy trochę mniejszy wpływ na grę całego zespołu. Kiedy masz ten wpływ trochę większy, to wydaje mi się, że te medale cieszą bardziej i to wicemistrzostwo świata to dla mnie na ten moment najcenniejszy sukces – przekonywał.
Przyjmujący podsumował także ostatnie miesiące, w trakcie których trenował pod okiem Grbicia. Jak stwierdził, ten czas „dał mu bardzo dużo”, ponieważ umiejętności wypracowane w trakcie treningów z kadrą może przełożyć na grę w klubie. – Mam nadzieję, że w przyszłym roku też zostanę powołany i będę mógł trenować kolejne cztery miesiące – zaznaczył.
Czytaj też:
Szokująca decyzja gwiazdy siatkówki. Media donoszą o jego transferze do klubu z Rosji