Czyżby reprezentacja Polski wracała na właściwe tory po serii trzech nieudanych meczów w mistrzostwach świata? Ostatnio Biało-Czerwone przegrały kolejno z Dominikaną, Turcją oraz Serbią i mało kto wierzył, że będą w stanie zatriumfować z USA, czyli mistrzyniami olimpijskimi. Nasze siatkarki zaskoczyły jednak całe środowisko i faktycznie pokonały Amerykanki. To sprawiło, że Stefano Lavarini wpadł w euforyczny nastrój, co mocno zaskoczyło jego podopieczne.
Stefano Lavarini był dumny po meczu Polska – USA w mistrzostwach świata
Warto bowiem pamiętać, że zwycięstwo odniesione z USA nie było z gatunku tych wymęczonych, długich i niemal desperackich. Wręcz przeciwnie, przez większość spotkania to Polki prezentowały się lepiej od swoich rywalek, w związku z czym ostatecznie zatriumfowały 3:0. W kolejnych setach wygrywały do 23, 20 i 18 punktów.
Po zdobyciu ostatniego „oczka” emocje uszły z naszego selekcjonera, który dotychczas słynął raczej ze stoickiego spokoju. Lavarini nigdy nie zdradzał wielu emocji, niezależnie czy jego zespół właśnie wygrał spotkanie, czy je przegrał. Tym razem jednak nawet Włoch dał upust euforii, jaka w nim siedziała.
Klaudia Alagierska-Szczepaniak zaskoczona zachowaniem Stefano Lavariniego
Trener w żaden sposób nie ukrywał radości, jaką dało mu zwycięstwo z Amerykankami. Niezbyt wylewny na co dzień tym razem zdobył się jednak na wyjątkowy gest. Zaraz po zakończeniu spotkania podbiegł do swoich podopiecznych i wszystkie mocno wyściskał. Niektóre z nich były w szoku takim zachowaniem przełożonego. – Nigdy nie widziałam go w takim stanie, ale oby to się powtarzało non stop, bo to bardzo przyjemny obrazek – powiedziała Klaudia Alagierska-Szczepaniak w rozmowie z TVP Sport.
Czytaj też:
Polskie siatkarki po meczu z USA pną się do góry. Tak wygląda tabela mistrzostw świata w siatkówce