Bartosz Kwolek zaskoczył. To dlatego nie ogląda meczów w wolnym czasie

Bartosz Kwolek zaskoczył. To dlatego nie ogląda meczów w wolnym czasie

Bartosz Kwolek
Bartosz Kwolek Źródło:WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie w pierwszych czterech kolejkach sezonu odnotowali trzy zwycięstwa, a po ostatnim meczu mieli aż tydzień przerwy na przygotowanie się do starcia z Indykpolem AZS-em Olsztyn. Bartosz Kwolek zapytany przed tym spotkaniem o grę rywali zaskoczył wyznając, że w wolnych chwilach praktycznie nie śledzi poczynań innych drużyn.

Aluron CMC Warta Zawiercie poprzednie rozgrywki PlusLigi zakończyła na trzecim miejscu i jest wymieniana w gronie faworytów do zajęcia wysokiej lokaty także w bieżącym sezonie. Podopieczni Michała Winiarskiego wygrali ze Skrą Bełchatów, Czarnymi Radom i ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, a pierwsze „potknięcie” zaliczyli dopiero w czwartej kolejce, kiedy to ulegli w starciu z Jastrzębskim Węglem.

PlusLiga. Bartosz Kwolek nie śledzi innych meczów

W najbliższej kolejce Jurajscy Rycerze podejmą Indykpol AZS Olsztyn, a przed spotkaniem na stronie internetowej klubu pojawił się wywiad z Bartoszem Kwolkiem. Przyjmujący został zapytany o dotychczasowe wyniki drużyny z Zawiercia. – Te wyniki są dla mnie na razie satysfakcjonujące, ale cały czas mamy ten głód zwycięstw. Każdy kolejny mecz to odrębna historia, na której trzeba się osobno skupiać – wyznał.

Reprezentant Polski zwrócił uwagę na grę zespołu z Olsztyna, który bardzo dobrze spisuje się w zagrywce. Ten aspekt może zresztą okazać się kluczowy w wielu spotkaniach bieżącego sezonu PlusLigi. – Musimy być gotowi, że każdy zespół będzie ryzykować serwisem, bo w takiej równej walce bez punktów z zagrywki przeciwnikom gra się ciężko. Z Jastrzębiem było widać, że przycisnęli nas w tym miejscu, to dało im przewagę, a akcje czysto siatkarskie były po równo – przypomniał.

Kwolek został zapytany o postawę Taylora Everila, który w ostatnim ligowym meczu Indykpolu popisał się sześcioma punktowymi blokami. Przyjmujący Warty przyznał, że nie śledził tego spotkania, podobnie jak innych potyczek w ramach PlusLigi. – Mam trochę przesyt siatkówki i staram się nie oglądać za dużo meczów w wolnym czasie – wyznał, dodając, że za analizę gry rywali odpowiada i tak sztab szkoleniowy.

Czytaj też:
Bardzo trudny quiz siatkarski. 60 proc. będzie znacznym osiągnięciem
Czytaj też:
Reprezentant Polski nie krył frustracji. Mocne słowa siatkarza

Źródło: aluroncmc.pl