Tajemnicą Poliszynela jest fakt, że Legionovia Legionowo od dłuższego czasu ma kłopoty finansowe. Jak się jednak okazuje, są one na tyle poważne, iż w każdej chwili cały klub może upaść. Z najnowszych informacji podanych przez portal sport.pl wynika, iż „sytuacja jest krytyczna i bliska najczarniejszego scenariusza”.
Tauron Liga. Bolesne oświadczenie Legionovii Legionowo
Trudnej sytuacji nie ukrywają też władze klubu, które wydały w tej sprawie specjalne oświadczenie. „Przystępując do rozgrywek 2022/23 mieliśmy zagwarantowane środki na udział w rozgrywkach, jak również spłatę większości zobowiązań wobec wierzycieli […] W piątek w siedzibie firmy IŁ Capital Igor Łukasik zostaliśmy postawieniu przed faktem konieczności porozumienia rozwiązującego naszą trzyletnią umowę sponsorską z powodu braku płynności finansowej IŁ Capital” – czytamy w komunikacie.
To właśnie ta firma miała gwarantować dalszą bytność Legionovii nie tylko na najwyższym poziomie rozgrywkowym, lecz w ogóle. Bez tych pieniędzy wątpliwe jest, aby klub przetrwał. Niedawno zaliczył on serię 11 porażek z rzędu, ale sportowy kryzys to nic w porównaniu do tego finansowego.
Sponsor zerwał umowę z Legionovią Legionowo
„Pomimo wcześniejszych zapewnień o dalszym finansowaniu spółki, pan Igor Łukasik wycofał się z tych deklaracji i oświadczył, że nie przeznaczy żadnych środków na dalsze funkcjonowanie Legionovii” – głosi oświadczenie. W związku z tym bardzo prawdopodobne jest wycofanie drużyny z rozgrywek Tauron Ligi. Z informacji serwisu sport.pl wynika, że ekipa spod Warszawy nie rozegra już nawet najbliższego meczu z Chemikiem Police, który zaplanowano na 23 stycznia.
Przyszłość klubu ma się rozstrzygnąć w najbliższych dniach, ale trudno spodziewać się pozytywnych informacji.
Czytaj też:
Polski siatkarz chce przyprawić Nikolę Grbicia o ból głowy. Zdradził, skąd taki celCzytaj też:
Fabian Drzyzga był zaskoczony postawą rywali. Ocenił przebieg meczu