Dawid Murek bezapelacyjnie zasłużył na miano jednej z największych legend polskiej siatkówki. 45-latek jest wielokrotnym reprezentantem Polski, w której występował w latach 1996 – 2008, zdobywając srebrny medal podczas Memoriału Huberta Jerzego Wagnera w 2005 roku. W trakcie kariery reprezentował barwy takich klubów jak, m.in. AZS Częstochowa, Jastrzębski Węgiel czy PGE Skra Bełchatów. W tej chwili jest trenerem pierwszoligowej Gwardii Wrocław i nie ukrywa, że chętnie zagrałby razem ze swoimi zawodnikami.
Dawid Murek chce rozwiązania sprawy napiętego terminarza PlusLigi
Tegoroczny sezon PlusLigi pokazał, jak dużo spotkań w krótkim czasie muszą rozgrywać zawodnicy. Brak czasu na regeneracje wiązał się z ryzykiem wielu kontuzji, które i tak co jakiś czas trapiły drużyny. Dawid Murek jest przekonany, że mniejsza ilość zespołów w PlusLidze gwarantowałaby lepszą rywalizację.
– Możliwe, że tak, bo tych spotkań jest sporo. I może na tym cierpieć reprezentacja. Słyszałem, że jest wiele głosów, aby tych meczów było mniej. To już nie mnie oceniać. Mam tylko nadzieję, że ktoś o tym pomyśli i znajdzie jakieś rozwiązanie. Zawodnicy jednak odczuwają sezon. (...) Myślę, że zdecydowanie ten poziom w PlusLidze byłby wyższy. A jeśli chodzi o pierwszą ligę, to jestem pod wielkim wrażeniem, jak ta liga idzie cały czas do przodu i ten progres jest znaczący, jeśli chodzi o poziom. Można wyszukać naprawdę mocnych zawodników, którzy już w kolejnym sezonie będą w PlusLidze – powiedział emerytowany siatkarz w rozmowie z polsatsport.pl.
Dawid Murek stanowczo o rosyjskich drużynach siatkarskich
Od chwili wybuchu wojny w Ukrainie jednym z najgorętszych tematów w mediach na całym świecie, jest udział rosyjskich i białoruskich sportowców w rywalizacjach międzynarodowych. Dawid Murek jest przeciwny takiemu rozwiązaniu.
– Podpiszę się pod większością, że jednak nie ma miejsca dla rosyjskich drużyn. To, co się dzieje, to jest coś strasznego. Powinna być solidarność. Ja wiem, że to są sportowcy i oni nie są temu winni, ale przepraszam – nie może tak być, że jeden człowiek robi sobie, co chce – stwierdził 45-latek.
Dawid Murek chce wrócić do gry
Trener Gwardii Wrocław zakończył karierę siatkarską w 2019 roku w AZS-ie Częstochowa. Mimo upływu kilku lat, wciąż ciągnie go na parkiet i chciałby pomóc swoim zawodnikom w rozgrywkach ligowych jako zawodnik.
– To jest coś niesamowitego. Ja bym chciał tam wejść i naprawdę pomóc swoim zawodnikom. Wiem, że to jest już niemożliwe, ale te emocje są tak niewyobrażalne. Cieszę się z każdej akcji, jak zrobią coś niesamowitego na siatce, podbiją piłkę. Ciężko to określić. Szczerze mówiąc – wolałbym grać – dodał Dawid Murek.
Czytaj też:
Polski mistrz świata zmienia klub. To już oficjalnieCzytaj też:
Jastrzębski Węgiel przypieczętował tytuł mistrza Polski! ZAKSA bez szans