Łukasz Kaczmarek ostrzega. Ten siatkarz może nam napsuć krwi

Łukasz Kaczmarek ostrzega. Ten siatkarz może nam napsuć krwi

Łukasz Kaczmarek
Łukasz Kaczmarek Źródło:Newspix.pl / Jakub Piasecki/Cyfrasport
Łukasz Kaczmarek wskazał zawodnika, na którego nasi siatkarze muszą wyjątkowo uważać w meczu Polska – Argentyna w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich. Nie szczędził pochwał pod adresem Luciano de Cecco.

Kwalifikacje do igrzysk olimpijskich wkraczają w decydującą fazę. Przed Biało-Czerwonymi jeszcze trzy mecze, w tym dwa z najtrudniejszymi w naszej grupie przeciwnikami. Najpierw podopieczni Nikoli Grbicia zmierzą się z Argentyną, a do tego starcia dojdzie już w piątek 6 października. Zespół ten może sprawić naszym siatkarzom sporo kłopotów, z czego zdaje sobie sprawę Łukasz Kaczmarek. Atakujący zwrócił uwagę na jednego z przeciwników w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

Łukasz Kaczmarek ostrzega przed Luciano De Cecco

– To największa gwiazda reprezentacji Argentyny, jej najważniejsza postać i prawdziwy wirtuoz – stwierdził zawodnik ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, mówiąc o Luciano De Cecco. Według Biało-Czerwonego to właśnie od tego zawodnika będzie najwięcej zależało jeśli chodzi o grę naszych najbliższych rywali. Reprezentant Polski twierdzi, że gracz Cucine Lube Civitanova to jeden z tych siatkarzy, których „nie da się rozpisać przed meczem”. Łukasz Kaczmarek chciał w ten sposób powiedzieć, iż 35-latek jako rozgrywający jest nieprzewidywalny, a to doskonale o nim świadczy.

– Jeśli tylko dostarczą mu piłki po przyjęciu do siatki, to trudno będzie nam się przemieszczać w bloku – dodał nasz rodak, jednocześnie ostrzegając swoich kolegów przed zbliżającym się starciem. W związku z tym wiemy już, jak ważna będzie zagrywka a konkretnie to, by za jej sprawą sprawić drużynie z Ameryki Południowej możliwie duże problemy. Tak, aby po przyjęciu nie mogli oni w pełni komfortowo rozgrywać akcji.

– Naszym celem musi być odpowiedni serwis, aby odrzucać Argentyńczyków od siatki, co z kolei utrudni zadanie Luciano De Cecco – podsumował ten wątek Lukasz Kaczmarek. Polak słusznie zwrócił uwagę na te kilka ważnych kwestii, ponieważ w przypadku porażki nasi rywale mogą nas nawet przegonić w tabeli grupy C. My mamy aktualnie 10 punktów i po 4 meczach zajmujemy 2. miejsce. Argentyna jest 3., uzbierała 8 „oczek” po takiej samej liczbie spotkań. Prowadzi Kanada z 12 punktami, ale ona akurat zdążyła już rozegrać jedno starcie więcej.

Czytaj też:
Wilfredo Leon zabrał głos nt. kontuzji. Wiemy, co mu dolega
Czytaj też:
Michał Winiarski w niecałą dobę ograł dwóch gigantów. Co za historia w grze o igrzyska!

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Przegląd Sportowy