David Smith w minionym sezonie był dla Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle jednym z kluczowych graczy. Na koncie Amerykanina można zapisać nie tylko sukcesu drużynowe, na czele z trzy razy zdobytym trofeum Ligi Mistrzów (2021-23), ale również wyróżnienia indywidualne. Te dwa najcenniejsze to nagroda MVP finału o Puchar Europy w Turynie oraz miano najlepszego obcokrajowca sezonu 2022/23 w PlusLidze.
David Smith bohaterem Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
Amerykanin we wtorkowym meczu 6. kolejki krajowych rozgrywek został wybrany MVP pojedynku. ZAKSA wygrała z GKS Katowice w czterech setach, choć wicemistrzowie Polski musieli się sporo napocić, żeby ograć zespół ze stolicy Śląska.
Smith z pewnością imponował swoim spokojem na środku siatki. Można powiedzieć, że reprezentant USA jest niczym wino, im starszy, tym lepszy. Środkowy ZAKSY przeciwko GKS zdobył 17 punktów, grając ze skutecznością aż 93 procent w ataku. Amerykanin nie skończył tylko jednej piłki. A to wyjaśnił po spotkaniu jego kolega z drużyny.
– David to fantastyczny środkowy. Nie jest to trudne, wystarczy mu po prostu nie przeszkadzać na środku. (śmiech) Im więcej piłek, tym lepiej dla niego. Miałby dzisiaj sto procent, gdyby nie mój głupi pomysł, żeby wystawić mu krótką z tyłu – z uśmiechem skwitował przed klubową kamerą ZAKSY rozgrywający Radosław Gil.
Projekt Warszawa i Jastrzębski Węgiel na czele PlusLigi
Warto dodać, że w przypadku Smitha mowa o zawodniku, który ma już 38 lat. Spoglądając jednak na higienę pracy oraz to, jak prezentuje się na boisku Amerykanin, można tylko pozazdrościć takiej dyspozycji w tym momencie kariery.
ZAKSA dzięki wygranej nad GKS zanotowała swoją czwartą wygraną w sezonie. Na czele tabeli PlusLigi są niepokonane, będące w świetnej formie ligowej Projekt Warszawa oraz Jastrzębski Węgiel – czyli aktualni mistrzowie Polski.
Czytaj też:
ZAKSA z kluczowym przełamaniem. Wicemistrzowie Polski wytrzymali ciśnienieCzytaj też:
Legenda siatkówki znów poprowadzi kadrę. W przeszłości wygrał z nią wszystko