Kilkunastominutowa ceremonia przeprowadzona tuż za trenującymi Brazylijkami nie powaliła na kolana. Raczej pokazała niedociągnięcia światowej organizacji. Finalnie Polki dostały praktycznie to czego oczekiwały. Zagrają w grupie z aktualnymi liderkami rankingu FIVB, Brazylijkami, a także Japonkami i Kenią. Awans do ćwierćfinału wydaje się formalnością. Kwestią sporną pozostaje pozycja wyjściowa do ćwierćfinału.
Wicemistrzynie powalczą o kolejny medal
Brazylijki, póki co grają jak dobrze naoliwiona maszyna. Ekipa Ze Roberto nie znalazła jeszcze pogromcy w VNL, przez co do finałów podchodzi z pierwszej pozycji. Sam szkoleniowiec to człowiek-instytucja w światowym volley. Jose Roberto Guimaraes może pochwalić się trzema medalami olimpijskimi – zarówno z kadrą mężczyzn, jak i kobiet.
Canarinhos wymienia się w roli faworytek do mistrzostwa olimpijskiego. Przed trzema laty złota pozbawiły ich Amerykanki. Teraz Gabi Guimaraes i spółka chce zgarnąć pełną pulę. W sukcesie może pomóc im była siatkarka ŁKS-u Commercecon Łódź, Roberta Ratzke, która pełni rolę rozgrywającej kadry.
Japonki już otrzymały lekcję od Polek
Japonki od zawsze słyną ze świetnej gry w obronie i dużej zwinności. Wynika to między innymi z potrzeby zastąpienia słabych warunków fizycznych. Kadra Kwiatu Kwitnącej Wiśni to wetaranki igrzysk. Nie było edycji turnieju olimpijskiego, na których by ich zabrakło. Ostatni medal zdobyły jednak w 2012 roku.
Polki niedawno mierzyły się z Japonią podczas fazy zasadniczej Ligi Narodów. Bez dużych problemów pokonały je 3:0, choć parokrotnie rywalki pokazały, że mogą być groźne. W bezpośrednim pojedynku w Paryżu, to jednak ekipa Lavariniego będzie faworytem.
Afrykański kopciuszek na igrzyskach
Kenia to z kolei afrykański kopciuszek na turnieju olimpijskim. Nie byłoby ich tutaj, gdyby nie zasady igrzysk mówiące o rywalizacji przedstawicieli wszystkich kontynentów. Tamtejsza reprezentacja nie uzyskała awansu na igrzyska poprzez turniej kwalifikacyjny ani poprzez ranking. Zadecydowało kryterium geograficzne.
O sile zespołu nie wiadomo wiele, poza tym, że mowa o najlepszej drużynie Afryki. Kenijki wystąpiły na ostatnich igrzyskach w Tokio, lecz zajęły ostatnie miejsce. Zespół nie wygrał nawet seta. Łatwy triumf 3:0 jest obowiązkiem Biało-Czerwonych. Awans do ćwierćfinału wywalczą dwie najlepsze drużyny z każdej z grup, a także dwie najlepsze ekipy z trzecich miejsc.
Polki szykują się na grę w Paryżu
Turniej olimpijski siatkarek rozpocznie się 28 lipca i potrwa do 11 sierpnia. Złota wywalczonego przed trzema laty w Tokio bronić będą Amerykanki. W ramach przygotowań do igrzysk Polki wezmą udział m.in. w Memoriale Agaty Mróz-Olszewskiej. W Mielcu w dniach 16-19 lipca odbędzie się w Mielcu turniej z udziałem kadry Stefano Lavariniego, a także Francuzek, Dominikanek i Serbek.
Czytaj też:
Nikola Grbić przed najtrudniejszym wyborem. Kto nie pojedzie na igrzyska do Paryża?Czytaj też:
Ich nie zobaczymy na igrzyskach. Czy ten skład dałby medal olimpijski?