Bartosz Kurek zostanie w PlusLidze? Klub potwierdził zainteresowanie gwiazdą

Bartosz Kurek zostanie w PlusLidze? Klub potwierdził zainteresowanie gwiazdą

Dodano: 
Bartosz Kurek
Bartosz Kurek Źródło: Newspix.pl / Lukasz Sobala / PressFocus
Rynek transferowy w PlusLidze po jesiennej, mocnej ofensywie, nieco stracił na prędkości. Nadal nie wiadomo jednak, gdzie zagra Bartosz Kurek.

Przypomnijmy, że powrót kapitana reprezentacji do PlusLigi, konkretnie do Kędzierzyna-Koźla, był obok transferu Wilfredo Leona do Bogdanki LUK Lublin, największym hitem lata roku 2024. Jak się jednak stosunkowo szybko okazało, projekt „Kuraś” w barwach ZAKSY, bardzo szybko dobiegnie końca.

PlusLiga: Bartosz Kurek trafi do Indykpolu AZS Olsztyn?

Co ciekawe, o sprawie poinformował sam zainteresowany.

– Myślę, że jeszcze trzy dobre sezony chciałbym zagrać. Nie wiem, czy w Polsce. Nie mam kontraktu na przyszły sezon. Nie mam kontaktu na przyszły sezon w ZAKS-ie. Ta informacja się jeszcze nie pojawiła, ale jesteśmy w trakcie rozmów z moim menadżerem. Szukamy jakiegoś nowego klubu […] Myślę, że środowisko siatkarskie już wiedziało na ten temat. To jest jedna z rzeczy, które wymagają bardzo szybkiej zmiany w naszym środowisko siatkarskim. Czyli roznoszenie się plotek, jakiś takich twitterowych informacji. Ja bym wolał, żeby pewne informacje były podawane szybko i oficjalnie – przyznał Bartosz Kurek w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim na Kanale Zero, pod koniec grudnia ubiegłego roku.

Stało się zatem jasne, że ZAKSA będzie budować drużynę bez „Kurasia”, a legendarny gracz – nie tylko w polskim, ale i światowym wydaniu – w sezonie 2025/26 przywdzieje inne klubowe barwy. Wcale nie jest wykluczone, że Kurek pozostanie w PlusLidze, co zapewne byłoby korzystne dla krajowych rozgrywek.

Problemem może być jednak wysokość kontraktu Kurka. Wicemistrz olimpijski z 2024 roku ma bowiem swoje wymagania, które mogą być trudne do udźwignięcia w polskich realiach. Przykład? Indykpol AZS Olsztyn, który w nadchodzącym sezonie ma mocniej włączyć się do walki o wysokie cele w PlusLidze.

Prezes olsztyńskiego klubu Tomasz Jankowski na antenie Radia Olsztyn przyznał, że z chęcią widziałby Kurka w zespole, na którego czele stoi. Jest jednak wspomniane „ale”.

– Tak, to prawda, byliśmy lub nadal jesteśmy zainteresowani Bartkiem Kurkiem, ale na ten moment nie mamy takich środków finansowych, aby go zakontraktować – opisał sytuację Janowski, dodając, w jakich realiach funkcjonuje klub z Olsztyna: – Gdybyśmy osiem lat temu mieli taki budżet jak dzisiaj, gralibyśmy o medale mistrzostw Polski. Z kolei gdybyśmy dzisiaj mieli budżet sprzed ośmiu lat, AZS Olsztyn prawdopodobnie nie byłby w ekstraklasie […] Inflacja w PlusLidze, jeśli chodzi o zarobki siatkarzy, jest ogromna. Coraz więcej gwiazd odchodzi do Japonii i Turcji, co winduje ceny na rynku transferowym – uzupełnił szef Indykpolu AZS.

Kurek będzie zatem zapewne wybierał pomiędzy kolejnym wyjazdem zagranicznym – niewykluczone, że powrotem do wspomnianej Japonii – a tym, co może wydarzyć się na polskim rynku transferowym.

Gdyby w Olsztynie faktycznie doszło do porozumienia z kapitanem reprezentacji Polski, byłby to jasny sygnał w stronę nowych, większych aspiracji Indykpolu AZS. Kurek pomimo upływu lat, odkąd wrócił do gry dla ZAKSY po nieszczęśliwej kontuzji, jest jednym z liderów kędzierzyńskiego klubu. Atakujący udowadnia, że nadal ma w sobie sporo siatkarskiej jakości do wykorzystania.

Czytaj też:
Degradacja klubu z PlusLigi stała się faktem! Pożegnanie po dziewięciu latach
Czytaj też:
Niebo w Trondheim zapłakało nad polskimi skokami. Słabi Polacy na MŚ

Opracował:
Źródło: Radio Olsztyn