Sobotnie zawody drużynowe na skoczni Letalnica w Planicy został y przerwane po skokach 22 z 36 zawodników zawodników. Polacy przystąpili do tego konkursu w składzie: Piotra Żyła, Andrzej Stękała, Jakub Wolny, Dawid Kubacki. Po skokach Piotra Żyły i Andrzeja Stękały polska drużyna zajmowała trzecie miejsce. Jakub Wolny i Dawid Kubacki nie zdążyli oddać skoków.
Rywalizację przerwano dopiero po proteście złożonym przez reprezentacje Niemiec i Norwegii. – Przerwa w zawodach nie wydarzyłaby się, gdyby nie reakcja trenerów – mówił Aleksander Stoeckl, cytowany we wpisie dziennikarza skispringen.com Luisa Holucha. – Nie damy naszym zawodnikom oddać skoków w takich warunkach. Nie podejmiemy takiego ryzyka, wiatr jest zbyt niebezpieczny, a sytuacja bardzo wymagająca dla psychiki zawodników – zapewniał też Austriak Stefan Horngacher.
Sobotni konkurs skoków przeniesiony na niedzielę?
Istnieje możliwość, że w niedzielę rano odbędzie się jednoseryjny konkurs drużynowy, który poprzedzi rywalizację indywidualną. W konkursie indywidualnym wystartuje 30 najlepszych skoczków generalnej klasyfikacji Pucharu Świata w sezonie 2020/21. W ostatnich zawodach sezonu wystartuje pięciu Polaków: Piotra Żyła, Andrzej Stękała, Jakub Wolny, Dawid Kubacki i Kamil Stoch.
Czytaj też:
Kolejny piłkarz kadry z koronawirusem. Sousa musi powołać bramkarza