Konkursy w Niżnym Tagile i Kuusamo nie napawają polskich kibiców optymizmem. Podopieczni Michala Doleżala zdołali uzbierać zaledwie 133 punkty, a najlepszy z naszych reprezentantów, czyli Kamil Stoch, w swoim najlepszym występie był piąty. Czy w ten weekend po raz pierwszy w sezonie zobaczymy Polaków na podium? O to będzie bardzo ciężko.
Puchar Świata w Wiśle 2021. Polacy nie będą faworytami
Wystarczy spojrzeć na klasyfikację generalną Pucharu Narodów by dojść do wniosku, że kilka drużyn „odjechało” Biało-Czerwonym. Stawce przewodzą Niemcy, którzy uzbierali 711 oczka, głównie za sprawą świetnych występów Karla Geigera i Marcusa Eisenbichlera. Dobrze radzą sobie także Słoweńcy, wśród których błyszcze Anze Lanisek.
Polaków wyprzedzają jeszcze Japończycy, Norwegowie, Austriacy i Szwajcarzy. O ile wyprzedzenie Killiana Peiera i spółki powinno być w zasięgu naszych reprezentantów, o tyle wywalczenie miejsca na podium będzie zdaniem z kategorii arcytrudnych. Biało-Czerwoni będą jednak skakali na własnym obiekcie i przed własną publicznością, która będzie zagrzewała ich do jak najlepszych skoków.
Przypomnijmy, rok temu konkurs drużynowy w Wiśle zorganizowano na inaugurację sezonu. Wygrali Austriacy, którzy wyprzedzili Niemców i Polaków. Biało-Czerwoni wystąpili w tym konkursie w składzie: Piotr Żyła, Klemens Murańka, Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Tym razem Michal Doleżal desygnował do startu nieco inny skład, a zamiast Murańki zobaczymy Andrzeja Stękałę.
Puchar Świata w Wiśle 2021. Program zawodów
- 15:30 - Seria próbna
- 16:30 - Pierwsza seria konkursu drużynowego
Gdzie obejrzeć skoki? Transmisja w TV i internecie
Konkursy w Wiśle będą transmitowane na antenie Eurosport 1, TVP 1 oraz TVP Sport. Występy skoczków będzie można śledzić także w serwisach Player i sport.tvp.pl.
Czytaj też:
Rafał Kot o formie polskich skoczków: Jeżeli w Wiśle też będzie źle, to zapali się „czerwona lampka”