W sezonie 2021/2022 po raz pierwszy prawa do przeprowadzania transmisji na żywo ze zmagań skoczków ma stacja TVN. Rywalizację można także śledzić w powiązanym z tą stacją serwisie Player. Telewizji Polskiej nie udzielono bowiem sublicencji na pokazywaniu zawodów, z wyjątkiem tych organizowanych w naszym kraju oraz zimowych igrzysk olimpijskich.
Choć w rozegranym 11 grudnia konkursie Pucharu Świata w Klingenthal Kamil Stoch po raz pierwszy w sezonie stanął na podium, widzowie „Wiadomości” TVP nie dowiedzieli się o sukcesie zawodnika. W półgodzinnym programie informacyjnym występowi Biało-Czerwonych nie poświęcono nawet minuty.
Skoki narciarskie 2021/22. Wyniki konkursu w Klingenthal
Konkurs Pucharu Świata w Klingenthal był jednym z lepszych występów Biało-Czerwonych w tym sezonie.
Po pierwszej serii Kamil Stoch zajmował czwarte miejsce i miał realne szanse na podium. Lider naszej kadry w niekorzystnych warunkach skoczył 132 metry. Dobrze spisali się także inni Polacy. Po skoku na 128 metrów na półmetku rywalizacji 25. lokatę zajmował Paweł Wąsek, który tym samym zagwarantował sobie zdobycie pierwszych punktów w tym sezonie. Skok na 130,5 metra po pierwszej serii gwarantował Piotrowi Żyle 16. lokatę.
Niestety w drugiej serii Pawłowi Wąskowi nie udało się powtórzyć dobrego występu. Po lądowaniu na 118. metrze skoczek spadł na 30. miejsce. Nieco słabiej spisał się również Piotr Żyła, który lądował na 130. metrze i ostatecznie zakończył zawody na 17. miejscu.
Nie zawiódł natomiast Kamil Stoch, który w swojej finałowej próbie skoczył 133 metry, co wystarczyło na zajęcie najlepszego w sezonie 3. miejsca. – Bardzo ważne jest to podium, nie tylko dla mnie, ale i w kontekście całej drużyny i tego zwariowanego początku. Mam nadzieję, że teraz każdy z nas uwierzy, że można. Jest dobrze, trzeba robić swoje, a przy braku pecha wszystko dobrze się układa – przyznał Kamil Stoch po zakończeniu konkursu.
Czytaj też:
Skoki narciarskie 2021/22. Kamil Stoch na podium pierwszy raz w sezonie!