Skoki narciarskie 2021/22. Piotr Żyła i Jakub Wolny uratowali honor Polaków w pierwszej serii w GA-PA

Skoki narciarskie 2021/22. Piotr Żyła i Jakub Wolny uratowali honor Polaków w pierwszej serii w GA-PA

Piotr Żyła
Piotr Żyła Źródło:Newspix.pl / EXPA
Polacy wystartowali w Garmisch-Partenkirchen w kolejnym konkursie Turnieju Czterech Skoczni. W pierwszej serii rywalizacja toczyła się w parach. Biało-Czerwoni spisali się słabo i tylko dwóch zakwalifikowało się do drugiej części zawodów.

Zawody w Garmisch-Partenkirchen miały być ważne dla Biało-Czerwonych nie tylko ze względu na konieczność przełamania kryzysu. Władze PZN oraz sztab szkoleniowy podjęli szokującą decyzję. Zaplanowali, że wycofają polską kadrę z Turnieju Czterech Skoczni, jeśli w Garmisch-Partenkirchen sportowcy nie zaprezentują się znacznie lepiej. Pierwsza seria w GA-PA odbywała się w formule K.O., to znaczy skoczkowie mierzyli się ze sobą w parach, a do drugiej serii przechodził ten zawodnik, który w danym duecie zaprezentował się bardziej okazale.

Garmisch-Partenkirchen. Dawid Kubacki i Paweł Wąsek gorsi od rywali

Jako pierwszy do boju stanął Dawid Kubacki, który mierzył się z Halvorem Egenerem Granerudem. Norweg rozpoczął rywalizację w ich duecie. Pofrunał na 128 metrów i uzyskał 121,7 punktu. Zaraz za nim wystartował Polak i choć nie miał przed sobą trudnego zadania, uzyskał wynik krótszy o jeden metr. Sędziowie ocenili go znacznie gorzej – na 115,7 „oczek”. W drugim duecie zmierzyli się Paweł Wąsek i Philipp Aschenwald. Nasz reprezentant osiągnął odległość 126 metrów. Jego rywal popełnił natomiast spory błąd przy lądowaniu – znacznie uciekła mu lewa narta. Mimo tego arbitrzy ocenili lepiej jego próbę, więc Polak uległ Aschenwaldowi i nie wszedł do kolejnego etapu konkursu.

Turniej Czterech Skoczni. Kamil Stoch fatalny w Garmisch-Partenkirchen

Następnie musieliśmy zwrócić uwagę na próbę Daikiego Ito. Japończyk spisał się przyzwoicie, w przeciwieństwie do Kamila Stocha, który zaprezentował się dużo gorzej niż w sesji treningowej i nie wszedł do drugiej serii. 118 metrów oraz 100,5 punktu to wynik zdecydowanie poniżej możliwości trzykrotnego mistrza olimpijskiego, znacznie gorszy od tego, który miał Ito. Czwartym z Polaków był Andrzej Stękała, który pofrunął na 128 metrów i zdobył 118 punktów. Niestety również przegrał z przydzielonym mu przeciwnikiem, czyli Killianem Peierem, lepszym aż o 11 „oczek”.

Jakub Wolny i Piotr Żyła uratowali honor Polaków w Garmisch-Partenkirchen

Dwa metry za punktem konstrukcyjnym wylądował (w brzydkim stylu) natomiast Jakub Wolny. Wydawało się, że 121,3 punktu nie pozwoli mu pokonać Manuela Fettnera. Okazało się jednak inaczej, ponieważ Austriak nie dostał od sędziów żadnej rekompensaty i przez to miał nieco niższy wynik od Polaka. Najlepiej z Biało-Czerwonych zaprezentował się Piotr Żyła. On doleciał aż za 135 metr, dostał 133,2 punktu, więc pokonał przeciwnika o ponad 30 „oczek”. Tym samym w drugiej serii wystartuje razem z Wolnym.

Czytaj też:
Pięć najważniejszych zadań dla następcy Paulo Sousy w reprezentacji Polski. Jest co sprzątać...

Źródło: WPROST.pl