On może zaskoczyć podczas mistrzostw świata w skokach narciarskich. Zaskakujący typ

On może zaskoczyć podczas mistrzostw świata w skokach narciarskich. Zaskakujący typ

Ziga Jelar
Ziga Jelar Źródło:PAP/EPA / Robert Ghement
Ekspert wskazał, kto może zaskoczyć podczas mistrzostw świata w skokach narciarskich. – Nie przypuszczałbym tego przed rozpoczęciem sezonu – stwierdził, wypowiadając się na temat Zigi Jelara.

Wielkimi krokami zbliżają się mistrzostwa świata w skokach narciarskich. Rywalizacja rozpocznie się już 24 lutego, więc z każdym dniem dyskusje na różne tematy związane z tą imprezą stają się coraz głośniejsze. Przede wszystkim wiele osób zastanawia się, kto zabłyśnie w Planicy, kto wygra konkursy i kto podczas nich zaskoczy na plus. Według polskiego eksperta może to uczynić jeden z zawodników ze Słowenii, których wcześniej nikt nie podejrzewał o to, iż może dołączyć do czołówki.

Ziga Jelar może zaskoczyć w mistrzostwach świata w skokach narciarskich

W rozmowach na temat potencjalnych faworytów dotychczas wymieniało się raczej ciągle te same nazwiska. Z racji tego, że Halvor Egner Granerud prowadzi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, to właśnie on uważany jest za głównego pretendenta do triumfów w Planicy. Ponadto wspomina się o Dawidzie Kubackim, Anze Lanisku, Ryoyu Kobayashim czy Stefanie Krafcie.

Mało kto zwrócił jednak uwagę na innego skoczka ze Słowenii, a mianowicie Zigę Jelara. Zrobił to natomiast Rafał Kot w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl. Według niego ten zawodnik nie byłby czarnym koniem.

Ziga Jelar nie będzie czarnym koniem

– Od pewnego czasu skacze naprawdę znakomicie i regularnie melduje się w czołówce. W Rasnovie jako jedyny przeciwstawił się Niemcom, błysnął też w konkursie duetów. On może namieszać w Słowenii. Jeśli zdobędzie medal, to nie będę zdziwiony – stwierdził ekspert. 26-latek od końca stycznia stara się dołączać do czołówki. W Bad Mitterndorf był 7., w Willingen 5., w Lake Placid 9., a w Rasnovie 2. Nie był w stanie jednak ustabilizować formy na tak wysokim poziomie, bo w międzyczasie kilka razy kończył indywidualne konkursy także poza pierwszą dziesiątką.

– Rasnov dał mu coś bezcennego, bo duży zastrzyk pewności siebie. Przed tak wielką imprezą, która odbędzie się u niego w domu, to bardzo ważne. Nie mówię, że to murowany kandydat do medalu, bo tak nie jest, ale na pewno może namieszać – wyjaśnił Kot, który stwierdził, że Jelar wiele może, ale nic nie musi.

Czytaj też:
Legenda komplementuje Thomasa Thurnbichlera. Te słowa robią wrażenie
Czytaj też:
Kto w przyszłości zastąpi Kubackiego, Stocha i Żyłę? Trener wyróżnił jednego skoczka

Źródło: Sportowefakty.wp.pl