Takiego Kamila Stocha chcemy oglądać zawsze! Świetny wynik w kwalifikacjach w Oslo

Takiego Kamila Stocha chcemy oglądać zawsze! Świetny wynik w kwalifikacjach w Oslo

Od lewej: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki
Od lewej: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki Źródło:PAP / Grzegorz Momot
Za nami kwalifikacje do drugiego konkursu indywidualnego w Oslo w ramach cyklu Raw Air. Zobaczymy w nim pięciu Polaków. Tylko jeden osiągnął wynik poniżej oczekiwań. Zwycięzcą został Halvor Egner Granerud.

Wczorajszy konkurs indywidualny skoków narciarskich w Oslo w ramach cyklu Raw Air nie był najlepszy w wykonaniu Polaków. Pierwsze miejsce zajął Anze Lanisek, a najlepszym z Polaków był Dawid Kubacki, który uplasował się na 9. lokacie. Kamil Stoch był 13., a Piotr Żyła 29. Do drugiej serii nie zakwalifikowali się Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Jakub Wolny. Kogo ujrzymy w dzisiejszych zawodach?

Aleksander Zniszczoł zawiódł w kwalifikacjach

Zgodnie z klasyfikacją generalną Pucharu Świata pierwszym Polakiem, który pojawił się na belce Holmenkollbakken był Jakub Wolny i oddał przyzwoity skok na odległość 120 m. Tego samego nie można powiedzieć o Aleksandrze Zniszczole, który zawiódł na całej linii, lądując dopiero na 103,5 m. Stało się jasne, że o występie w konkursie głównym może zapomnieć. Zaraz po 28-latku na belce pojawił się Paweł Wąsek. 23-latek spisał się zdecydowanie lepiej niż swój poprzednik, ponieważ osiągnął 121 m, co ówczesną chwilę dawało mu 9. lokatę.

Warunki na skoczni były zmienne, choć w większości przypadków przyzwoite, a na pewno lepsze niż podczas pierwszego konkursu. Przez długi czas liderem był Norweg. Sondre Ringen, który wylądował na odległości 131 m, a tuż za nim znajdował się Maximilian Steiner, który osiągnął 129,5 m. Ciekawie zapowiadał się występ rekordzisty obiektu, Roberta Johanssona, który w treningu przed pierwszym konkursem był bliski wypadku. Norweg skoczył 125,5 m, co dało mu 4. miejsce i pewny awans.

Świetny skok Kamila Stocha

Markus Eisenbichler, który w Oslo już zajmował drugie i trzecie miejsce, zawiódł we wczorajszych zawodach. Jego forma wciąż pozostawia wiele do życzenia, gdyż w kwalifikacjach osiągnął 111 m. Po Niemcu na belce pojawił się Kamil Stoch, do którego uśmiechnął się los. Polak osiągnął doskonałą prędkość na progu, po czym skoczył 129,5 m i zajął drugą lokatę za prowadzącym wciąż Sondre Ringenem. Dopiero Timi Zajc, który osiągnął pół metra mniej niż 35-latek z Zębu, zastąpił Norwega na miejscu lidera.

Piotr Żyła stanowił największą niewiadomą. Jego forma pozostawiała najwięcej do życzenia, jednak kwalifikacje przebrnął przyzwoicie, lądując na 120 m. W kapitalnym stylu i niezbyt mocnym wietrze pod narty zaprezentował się Stefan Kraft. Odległość 127,5 m dała mu drugie miejsce. Zwycięzca pierwszego konkursu w Oslo i lider cyklu Raw Air Anze Lanisek tym razem skoczył nieco słabiej niż w poprzednich próbach, gdyż osiągnął 124 m. Metr dalej skoczył Dawid Kubacki i zajął dziewiątą lokatę. Kwalifikacje zamknął Halvor Egner Granerud, który skokiem na 131 m zdetronizował Timiego Zajca i odniósł zwycięstwo.

Miejsca Polaków:

  • 5. Kamil Stoch,
  • 10. Dawid Kubacki,
  • 23. Piotr Żyła,
  • 29. Paweł Wąsek,
  • 30. Jakub Wolny,
  • 52. Aleksander Zniszczoł.

Czytaj też:
Słynny polski skoczek narciarski kończy karierę! Tam odda pożegnalny skok
Czytaj też:
Thomas Thurnbichler nie krył szczerości po starcie Raw Air. Surowo ocenił Polaków

Źródło: WPROST.pl