Maciej Kot ma żal do Thomasa Thurnbichlera. Opisał ich relacje

Maciej Kot ma żal do Thomasa Thurnbichlera. Opisał ich relacje

Maciej Kot
Maciej Kot Źródło: Shutterstock / Marcin Kadziolka
Maciej Kot udzielił wywiadu, podczas którego wspomniał o współpracy z Thomasem Thurnbichlerem. Skoczek przyznał, że bardzo żałuje, iż nie mógł mieć częstszych kontaktów z trenerem reprezentacji Polski.

Maciej Kot tylko raz wystąpił w tegorocznym Pucharze Świata. Miało to miejsce w Rasnovie, gdzie był jednym z czterech rezerwowych zawodników, którzy zastępowali przygotowujących się wówczas głównych reprezentantów do mistrzostw świata w Planicy. W międzyczasie występował w Pucharze Kontynentalnym i choć wiele osób zastanawiało się, czy ma zamiar kontynuować swoją karierę, niedawno rozwiał wszelkie wątpliwości. W najnowszym wywiadzie przekazał kilka informacji na temat jego współpracy z Thomasem Thurnbichlerem.

Maciej Kot wspomniał o współpracy z Thomasem Thurnbichlerem

31-latek nie miał wielu okazji do trenowania z pierwszą kadrą polskich skoczków w tym sezonie. To przełożyło się także na brak kontaktów z Thomasem Thurnbichlerem. Lotnik przyznał, że ich kontakty były niemal zerowe, czego żałuje.

– Co do szans, o których mówiłem kiedy Thomas Thurnbichler objął kadrę, dalej je upatruję. Żałuję tylko, że przez cały sezon letni i zimowy nie miałem okazji odbyć nawet jednego treningu razem z Thomasem. Nie mam pretensji, bo może nie zasłużyłem na to, ale żałuję, bo myślę, że czasami zmiana sposobu myślenia, jakaś inna metoda, spojrzenie z boku innego trenera może sporo zmienić. Głęboko wierzę jednak, że to się zmieni i będzie okazja na uzyskanie takich wskazówek, żeby spróbować trochę innego podejścia. Wtedy może to lepiej funkcjonować – powiedział Maciej Kot w wywiadzie dla serwisu skokipolska.pl.

W bieżącym sezonie już nie ujrzymy Macieja Kota w żadnych zawodach, jednak zawodnik nie traci nadziei, że następny będzie zdecydowanie lepszy. Jakiś czas temu przyznał, że poza pracą na skoczni, współpracuje również z psycholożką, która pomaga mu w powrocie do najlepszej formy psychicznej. To daje mu nadzieje na powrót do swoich czasów świetności.

Źródło: skokipolska.pl