W piątek we wczesnych godzinach popołudniowych rozpoczęły się dwie serie treningowe przed kwalifikacjami do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Klingenthal. Trzeba przyznać, że w Niemczech całkiem nieźle czują się polscy skoczkowie. W porównaniu do wyników osiąganych w fińskiej Ruce, czy norweskim Lillehammer, wreszcie kibice mogli cieszyć się z niezłego skakania Biało-Czerwonych.
Maciej Kot z udanym powrotem do kadry A
W pierwszym treningu najlepszym z Polaków był Dawid Kubacki. Lider reprezentacji z poprzedniego sezonu zajął dziewiąte miejsce.
Powracający do kadry A Andrzej Stękała był drugim z najlepszych po polskiej stronie, z wynikiem numer 17 w stawce. W trzydziestce zameldowali się również Maciej Kot (24.) i Piotr Żyła (26.). Nieco gorzej wypadł za to Paweł Wąsek (43.). Za to w drugiej serii treningowej wielkie brawa należą się Kotowi. Polak skoczył aż 139,5 metra i był najlepszym z naszych kadrowiczów, na siódmej pozycji. Kubacki również w dziesiątce, na 10. miejscu (136 m). Stękała? Również wysoko, na pozycji 13. Żyła tym razem 26., a Wąsek z poprawą, bo na 29. miejscu. Czyli wszyscy załapaliby się do serii finałowej w konkursie.
Kiedy kolejny PŚ w skokach, gdzie oglądać?
Zawody w Klingenthal przewidziano na weekend 8-10 grudnia. W Niemczech odbędą się dwa konkursy indywidualne na dużej skoczni. W piątek (tj. 8.12) oficjalny trening oraz kwalifikacje. Te drugie startują o godzinie 15:40.
Transmisje z zawodów Pucharu Świata skoków narciarskich można śledzić na antenach Eurosportu oraz w otwartym TVN. Dodatkowo transmisja live odbywa się w Playerze, jeśli szukać szans na obejrzenie treningów, kwalifikacji oraz konkursów internetowo. Kibice mogą również skorzystać z oferty Polsat Box Go, gdzie dostępne są kanały Eurosportu.
Czytaj też:
On może tchnąć nowego ducha w polskie skoki. Powrót dużego talentu do reprezentacjiCzytaj też:
Fatalne wieści ze skoczni. Koszmarna kontuzja skoczka znanego z Pucharu Świata