Skocznia w Engelbergu dobrze kojarzy się polskim skoczkom, szczególnie Kamilowi Stochowi, który wygrywał na niej wielokrotnie. Przed wylotem do Szwajcarii Polacy ćwiczyli w Zakopanem, gdzie mieli znaleźć odpowiedni rytm. Thomas Thurnbichler zadecydował, że na zawody wylecą: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Maciej Kot i właśnie Kamil Stoch. Szczególne nadzieje pokładane są szczególnie w pierwszym z wymienionych lotników.
Thomas Thurnbichler nie owijał w bawełnę ws. Dawida Kubackiego
Dawid Kubacki obok Piotra Żyły zdobywał punkty we wszystkich dotychczasowych konkursach Pucharu Świata, jednak w dalszym ciągu nie należy do czołówki bieżącego sezonu. Z 46. punktami zajmuje 24 miejsce, a Żyła plasuje się na 20. lokacie. 33-latek pokazał się z dobrej strony w trakcie pierwszych zawodów w Klingenthal, jednak dzień później poszło mu znacznie słabiej. Thomas Thurnbichler powiedział, że czwarty skoczek poprzedniego sezonu wciąż poszukuje swojej optymalnej formy, a stabilność to jeden z jego głównych problemów.
– Teraz w Zakopanem Dawid pokazał mi dwa wspaniałe skoki. Jego poziom nie jest jednak tak stabilny. Jest zdolny do kapitalnych prób, ale wszystko rozbija się o utrzymanie poziomu i nad tym pracujemy. Dawid to skoczek światowej klasy i prędzej czy później w tym sezonie wróci na szczyt – powiedział austriacki szkoleniowiec w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty.
Czy Dawid Kubacki zostanie wycofany z zawodów Pucharu Świata?
Thomas Thurnbichler nie ukrywa, że priorytetem reprezentacji Polski jest praca nad techniką oraz niewybieganie w przyszłość. Trener nie chce, by zawodnicy wybiegali w przyszłość i zbyt wysoko wieszali sobie poprzeczkę, ponieważ w ten sposób nakładają na siebie presję wynikową. Dodał również, że nie ma tematu wycofania Dawida Kubackiego z kadry, jak miało to miejsce m.in. z Kamilem Stochem.
– Trenowaliśmy cały rok, by startować, a celem w naszym sporcie jest to, by przełożyć swoje najlepsze skoki treningowe na zawody. Część zawodników zaprezentowała naprawdę dobre próby i zadaniem pozostaje dołożenie stabilności – podkreślił Austriak.
Czytaj też:
Adam Małysz wyznaczył cel dla Thomasa Thurnbichlera. Trener kadry nie ma dużo czasuCzytaj też:
Adam Małysz przewidział problemy polskich skoczków? Te słowa to potwierdzają