Hubert Hurkacz osiągnął wielki sukces. Polska czekała na to wiele lat

Hubert Hurkacz osiągnął wielki sukces. Polska czekała na to wiele lat

Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz Źródło:Shutterstock / Yu Chun Christopher Wong
Hubert Hurkacz awansował do ćwierćfinału turnieju ATP 500 w Bazylei. Tym samym wrocławianin osiągnął sukces, który 38 lat temu zagarnął Wojciech Fibak. To wtedy ostatni raz oglądaliśmy polskiego tenisistę na tym etapie rozgrywek w Szwajcarii.

Hubert Hurkacz znajduje się w znakomitej formie. Polak triumfował w prestiżowych zawodach ATP 1000 w Szanghaju, po czym zaliczył wpadkę, odpadając w Tokio już w pierwszej rundzie po meczu ze Zhinzhenem Zhangiem. Po azjatyckiej przygodzie wrocławianin wrócił do Europy, ale nie po to, by odpoczywać. Rozpoczął zmagania w Bazylei, które idą mu doskonale. Już w pierwszych dwóch meczach udowodnił, że zrobi wszystko, by zagrać w ATP Finals w Turynie.

Hubert Hurkacz osiągnął wielki sukces dla polskiego tenisa. Ostatni dokonał tego Wojciech Fibak

W pierwszej rundzie zawodów w Szwajcarii Hubert Hurkacz w pięknym stylu rozprawił się z Serbem Dusanem Lajoviciem. Pierwszy set ich pojedynku był bardzo zacięty i zakończył się dopiero po tie-breaku, ale na korzyść Polaka. Drugi poszedł mu znacznie sprawniej i spotkanie rozstrzygnęło się wynikiem 7:6(2), 6:3. W drugiej rundzie naprzeciwko wrocławianina stanął Niemiec Jan-Lennard Struff i to był niemal idealny mecz dla naszego reprezentanta.

Pierwszy set był wyrazem dominacji „Hubiego”, ponieważ wygrał wszystkie gemy serwisowe przeciwnika, wygrywając 6:1, a w drugim pokonał go 6:4. Tym samym awansował do ćwierćfinału rozgrywek i jak się okazuje, po raz ostatni taki sukces osiągnął Wojciech Fibak w 1985 roku. Właśnie wtedy po raz ostatni polski tenisista znalazł się na tym etapie szwajcarskich rozgrywek. Dla legendarnego polskiego tenisisty zawody w Bazylei były znakomitymi okazjami do pokazania własnej siły.

W 1983 roku udało mu się dotrzeć do finału szwajcarskiej rywalizacji. Ponadto Fibak jest regularnym kibicem Huberta Hurkacza i bacznie przygląda się jego poczynaniom na światowych kortach. Jakiś czas temu udzielił wywiadu dla „Faktu”, w którym skomplementował wrocławianina, wyrażając nadzieję, że uda mu się awansować do ATP Finals w Turynie. — Wierzę, że awansuje do czołowej ósemki i zagra w Turynie. To olbrzymia szansa, bo Hubert świetnie gra w hali – stwierdził.

Czytaj też:
Co z karierą Aryny Sabalenki? Rosyjskie media mocno jej to wypominają
Czytaj też:
Iga Świątek na czele wyjątkowego zestawienia. Polka okazała się najlepsza na świecie!

Opracował:
Źródło: Przegląd Sportowy Onet, Fakt