Iga Świątek nie zwalnia tempa w turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Polka najpierw pokonała Danielle Collins, z którą miała kłopoty podczas styczniowego Australian Open. Później odprawiła Lindę Noskovą, która na tym samym australijskim turnieju dokonała olbrzymiej sensacji eliminując liderkę światowego rankingu. W obu przypadkach w Kalifornii dominowała tylko Raszynianka.
Iga Świątek zagra z rozpędzoną Kazaszką
Świątek zna smak zwycięstwa na kortach w Stanach Zjednoczonych. W Indian Wells triumfowała przed dwoma laty. W tym sezonie ma już na koncie jeden tytuł WTA. Polka nie miała sobie równych podczas zmagań w Dausze. Chciałaby pójść za ciosem i zdobyć kolejne trofeum, tym razem w Stanach. Do tego potrzebuje zwycięstw nad kolejnymi rywalkami.
Jako liderka rankingu WTA Świątek w pierwszej rundzie otrzymała wolny los. Po pokonaniu Collins i Noskovej kolejną rywalką na jej drodze będzie Julia Putincewa. Zajmująca 79. miejsce w zestawieniu Kazaszka (urodzona w Moskwie) musiała walczyć od początku turnieju. Najpierw pokonała Niemkę Tamarę Korpatsch, a później Jekaterinę Aleksandrową (16. Pozycja w rankingu). Kolejną niespodziankę 29-latka sprawiła w niedzielę, gdy wyeliminowała reprezentantkę gospodarzy Madisok Neys. Putincewa pokonała 20. Rakietę świata w 83 minuty (6:4. 6:1).
Reprezentantka Kazachstanu już teraz może mówić o najlepszym wyniku w historii startów w Indian Wells. Wcześniej nie była w stanie przejść etapu trzeciej rundy.
Bilans spotkań Igi Świątek z Julią Putincewą
Julia Putincewa i Iga Świątek mierzyły się ze sobą dwa razy. Za każdym razem triumfowała Polka. W 2021 roku zwyciężyła w Ostrawie, a dwa lata później podczas United Cup w Australii. Starcie w Indian Wells wstępnie zaplanowano na wtorkowy wieczór czasu polskiego (nie wcześniej niż o 19:00).
Czytaj też:
Wielki tenis zawita do Polski. Twarda deklaracja ministra sportuCzytaj też:
Rosyjscy tenisiści poznali decyzję. Chodzi o start na igrzyskach